Miłość na przekór kobiecie-petardzie: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski tryskają miłością, opuszczając gmach TVP (ZDJĘCIA)
Najgorętsza para polskiego show biznesu nie kryje się już z okazywaniem uczuć. Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski w szampańskich nastrojach opuścili miejsce pracy, nie szczędząc sobie czułości.
Na początku października Katarzyna Cichopek zszokowała cały kraj, gdy dokonała w mediach społecznościowych "coming outu" z Maciejem Kurzajewskim. Aktorka pochwaliła się nowym partnerem przy okazji uduchowionej wycieczki do Izraela z okazji 40. urodzin. Od tego czasu "Kurzopki" urosły do rangi medialnej potęgi i coraz chętniej raczą internautów oraz telewidzów sielankowymi obrazkami namiętnego związku.
Po słynnej publikacji na Instagramie odbyło się jeszcze wyjątkowe łączenie między Izraelem a studiem "Pytania na Śniadanie", podczas którego para wymieniła się soczystym całusem. Przez następne kilkanaście dni Kasia i Maciej ograniczyli się do wspólnego prowadzenia porannego programu i, zachowując profesjonalizm, nie epatowali miłością. Jak się okazało - do czasu, bo od co najmniej kilku dni "Kurzopki" nie szczędzą sobie uczuć przed obiektywami. Pojawili się nawet na pierwszej wspólnej ściance i udzielili kilku wywiadów.
Zakochani zostali "przyłapani" podczas opuszczania gmachu TVP. Wyraźnie zadowoleni skończoną pracą, pomknęli w stronę wyjścia. Po drodze pozdrowili zgromadzone w studiu osoby i w objęciach pomaszerowali do auta. Co ciekawe, to Katarzyna usiadła za kierownicą.
Zobaczcie, jak prezentuje się "power couple TVP" po skończonej pracy.
Cichopek i Kurzajewski nie kryli zadowolenia, gdy opuszczali studio "Pytania na Śniadanie".
Zakochani odbyli podróż słynnymi, ruchomymi schodami w szampańskich nastrojach i zdecydowali się na buziaczki oraz pozdrowienia skierowane do osób zgromadzonych w siedzibie TVP.
Maciej nie odstępował ukochanej na krok.
Partnerzy wypełnili obowiązki w gmachu Telewizji Polskiej i czym prędzej pognali do wyjścia.
Sztandarowe gwiazdy nadawcy publicznego na tle biało-czerwonych flag prezentowały się wyjątkowo dobrze.
Iskierki w oczach Kasi i Macieja tego poranka były wyjątkowo widoczne.
Zmierzając ku zgromadzonym paparazzi, zakochani pozdrowili ich śnieżnobiałymi uśmiechami.
Katarzyna wsiadła za kółko i z ukochanym u boku ruszyła w drogę.