Moda w czasach koronawirusa. Gwiazdy zaczną nosić luksusowe gadżety ochronne? (ZDJĘCIA)
Trend na noszenie "drogocennych" masek rozpoczął się jeszcze przed wybuchem pandemii. Dobry pomysł?
Pandemia koronawirusa wciąż pozostaje tematem numer jeden w mediach na całym świecie. Ku przerażeniu prominentów, COVID-19 dotyka nie tylko zwykłych śmiertelników: wśród zakażonych można wymienić wiele gwiazd, między innymi Toma Hanksa, Idrisa Elbę czy Olgę Kurylenko. Nic więc dziwnego, że wielu celebrytów wzięło na poważnie przestrogi ekspertów i stara się zabezpieczyć przed wirusem przy pomocy ochronnych masek i rękawiczek.
Co ciekawe, trend na "antywirusowe gadżety" pojawił się na wybiegach już jakiś czas temu: największe marki modowe pokazały w swoich kolekcjach najróżniejsze "apokaliptyczne" stroje, które gwiazdy prezentowały później zarówno na scenie, jak i na czerwonych dywanach. Wśród gwiazd, które uległy osobliwej modzie, można wymienić między innymi Beyonce, Billie Eilish, Rihannę, Cardi B czy Kanye Westa.
Myślicie, że biorąc po uwagę okolicznośc, coraz więcej gwiazd zacznie teraz stawiąc na takie luksusowe gadżety ochronne?
Trend na noszenie ochronnych masek pojawił się na długo przed wybuchem pandemii koronawirusa.
Na wprowadzenie "ochronnych" zestawów do swoich kolekcji zdecydowały się takie domy mody, jak Gucci, Chanel, Louis Vuitton czy Dior.
Gwiazdy już od kilku sezonów tłumnie przybywają na imprezy w "ozdobnych" maskach ochronnych.
Wśród gwiazd, które uległy osobliwej modzie, można wymienić między innymi Beyonce, Billie Eilish, Rihannę, Cardi B czy Kanye Westa.