Monika Olejnik przemierza deszczową Warszawę w drogiej puchówce i odjeżdża PORYSOWANYM autem za KILKASET tysięcy złotych. Stylowa? (ZDJĘCIA)
Paparazzi wypatrzyli Monikę Olejnik, gdy w chłodny, deszczowy dzień przemierzała warszawskie ulice z telefonem przy uchu. Jej stylizacja jak zwykle rzucała się w oczy.
Monika Olejnik jest obecna w polskich mediach już od ponad 40 lat. Karierę zaczynała w radiowej Trójce, potem trafiła do telewizji, a jej program "Kropka nad i" zyskał grono wiernych fanów, którzy docenili dociekliwość i cięty język prowadzącej.
Co ciekawe, Olejnik nie planowała zostać dziennikarką. Najpierw wybrała studia na kierunku zootechnika, ale najwyraźniej sprawowanie nadzoru nad zwierzętami nie było jej powołaniem i wkrótce Monika ukończyła też podyplomowe studia dziennikarskie na UW.
Obecnie Olejnik jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w polskim show biznesie, nie tylko za sprawą osiągnięć zawodowych, ale także nieszablonowego podejścia do mody. Jej oryginalny styl przyciąga uwagę, inspiruje i zaskakuje.
Ostatnio 67-latka wybrała się na miasto w puchowej kurtce za ponad pięć tysięcy złotych, do której dobrała spodnie w panterkę i zamszowe botki na platformie. Dziennikarka przemierzała warszawskie ulice z telefonem przy uchu, a następnie odjechała swoim BMW wartym ponad 300 tysięcy złotych.
Na drzwiach auta można było dostrzec pokaźną rysę, z którą Olejnik jeździ już od czerwca zeszłego roku, ale najwyraźniej nie zaprząta sobie tym głowy.
Zobaczcie zdjęcia.
Olejnik odjechała czarnym BMW za ponad 300 tysięcy złotych. Na drzwiach samochodu można dostrzec pokaźną rysę.