Monika Zamachowska żegna drugiego męża po krótkiej wizycie w Warszawie (ZDJĘCIA)
Monika Zamachowska i Jamie Malcolm spędzili ze sobą trochę czasu. Czyżby dziennikarka chciała się wygadać ze swoich problemów?
Nie da się ukryć, że w ostatnim czasie Monika Zamachowska może liczyć na wzmożone zainteresowanie mediów. Nazwisko dziennikarki po raz kolejny pojawiło się na afiszach po tym, jak okazało się, że jej związek ze Zbigniewem Zamachowskim jednak dobiegł końca. Można odnieść wrażenie, że celebrytka sama próbuje nakręcać sensację wokół siebie, o czym świadczą kolejne wynurzenia świeżo upieczonej singielki...
Ostatnio do Warszawy wpadł na chwilę Jamie Malcolm, drugi mąż Moniki i ojciec jej dzieci. Byli małżonkowie spędzili ze sobą trochę czasu na Żoliborzu, gdzie jeszcze do niedawna dziennikarka spacerowała ze Zbyszkiem... Zamachowska zadbała o to, by Tomek i Zosia też nacieszyli się przylotem ojca, a gdy jego wizyta dobiegła końca, sumiennie, wspólnie z synem, odwiozła go na lotnisko.
Jak myślicie, o czym rozmawiali przez ten krótki czas?
Nie da się ukryć, że w przypadku Moniki Zamachowskiej ostatni tydzień nie należał do najłatwiejszych. Medialna wrzawa zdaje się jednak nie przeszkadzać dziennikarce, która sama chętnie między słowami ironizuje na temat Zbyszka.
Ostatnio na weekend wpadł do Warszawy Jamie Malcolm, drugi mąż Zamachowskiej. Dziennikarka zadbała, by dzieci spędziły z nim trochę czasu.
Przyglądając się minie Zamachowskiej, można odnieść wrażenie, że nie była tego dnia w najlepszej formie.
Jak przystało na zgodną rodzinę, Monika z synem pojechali na lotnisko pożegnać Jamiego przed wylotem.