Nadąsana Beata Kozidrak przemierza ulice w płaszczu za 1800 złotych (ZDJĘCIA)
Wokalistka załatwiała sprawy na mieście w obcisłych spodniach, które podkreśliły jej zgrabne nogi.
Beata Kozidrak** od kilkudziesięciu lat jest jedną z największych gwiazd polskiej sceny muzycznej. W trakcie swojej długiej kariery wokalistka wielokrotnie budziła kontrowersje wyglądem. W pewnym momencie burzę ciemnych loków przefarbowała na blond i stała się fanką **skórzanych strojów, głębokich dekoltów i minispódniczek.
59-latka wyznała w jednym z wywiadów, że kiedyś zmagała się z kompleksami, ale z w końcu odnalazła klucz do samoakceptacji. Być może dlatego nie przejmuje się opiniami, że ubiera się czasem zbyt wyzywająco.
Ostatnio paparazzi przyłapali Beatę, gdy załatwiała sprawy na mieście. Ubrana była w obcisłe czarne spodnie i golf oraz płaszczyk Pinko Riannodare za 1800 złotych. Do tego dobrała buty na niebotycznie wysokim obcasie i grubej platformie, a oczy skryła za "policyjnymi" okularami. Wokalistka wsiadła do Ubera i udała się do swojego domu w Piasecznie.
Zobaczcie zdjęcia:
Beata jest gwiazdą, którą poza sceną rzadko można zobaczyć publicznie. Unika branżowych imprez i prawie nie pozuje na ściankach.
Ostatnio paparazzi przyłapali Beatę na jednej z warszawskich ulic. Gwiazda miała na nogach buty na niebotycznie wysokim obcasie.
Artystka czekała na ulicy na kierowcę. Gdy tylko przyjechał, szybko zniknęła we wnętrzu samochodu.
Piosenkarka miała na sobie płaszcz za 1800 złotych. Oczy skryła za ciemnymi okularami.
Beata pojechała do Piaseczna, gdzie mieści się jej dom. Tam też mieszkają jej córka i wnuki.