Najgłośniejsze celebryckie konflikty 2019 roku. Masło Maryli Rodowicz, rozczarowanie Edyty Górniak, samolotowa bitwa Godlewskich... (ZDJĘCIA)
Ciosy poniżej pasa, oszustwa, wyzwiska, niespodziewane odholowywanie aut i groźby za pomocą ziemniaka - ubiegły rok obfitował we wszystko, co Pudelek kocha najbardziej. Którą aferkę będziecie wspominać najmilej?
Ubiegły rok bardzo bogato obrodził nam w solidne dramy w show biznesie. Górniak obraziła się na Cleo, Maryla Rodowicz ujawniła kulisy rozwodu, Joanna Opozda skompromitowała Sandrę Kubicką, Michał Figurski popisał się kompletnym brakiem taktu, a niezawodna Krystyna Pawłowicz ruszyła z pazurami na niespodziewającą się ataku znad Wisły Lady Gagę.
Która zeszłoroczna drama była waszą ulubioną? Dajcie znać w komentarzach!
Była posłanka znana jest z wyjątkowo ognistego temperamentu, skrajnie prawicowych poglądów i atakowania wszystkich, którzy mają czelność nie zgadzać się z jej opiniami. W ciągu ostatniego roku Pawłowicz ponownie nie zawiodła, jeśli chodzi o dostarczenie nam kolejnych napadów agresji. Najbardziej zadziwił nas jednak przytyk w stronę Lady Gagi, którą pani profesor nazwała "koszmarnym facetem" .
Rozwód Rodowicz i Dużyńskiego trwa już co prawda od trzech lat, jednak dopiero niedawno nabrał tempa. Rozgoryczony Andrzej postanowił skonfiskować range rovera, którego sprezentował Maryli pod choinkę kilka lat temu, podczas gdy gwiazda przebywała na treningu tenisa. W odpowiedzi wokalistka ujawniła przed mediami, że jej mąż odszedł do młodszej o 40 lat kochanki, a rozpad związku zaczął się tak naprawdę od momentu, kiedy Dużyński zaczął dbać o linię i nabrał podejrzeń do Maryli, która miała jego zdaniem tuczyć go, dodając do kaczki po pekińsku zatrważające ilości masła. Wciąż czekamy na zaproszenie na kolejną rozprawę rozwodową. Jedno jest pewne – będzie gorąco.
Tak, jak większość celebryckich przepychanek nas zwyczajnie bawi, tak bitwa, która rozegrała się między Joanną Opozdą a Sandrą Kubicką, nas zasmuciła i przeraziła. W samym środku szarpaniny znalazł się bowiem Bogu ducha winny pies Fortuna, którego Opozda uratowała podczas wczasów we Włoszech. Aktorka w dobrej wierze powierzyła pieska Sandrze Kubickiej, jednak ta po kilku tygodniach stwierdziła, że nie jest raczej chętna na przygarniecie znajdy, oddała go więc koleżance, nie informując przy tym Opozdy. Do sprawy włączyła się absolutnie oburzona Joanna Krupa, a w międzyczasie Sandra próbowała ratować wizerunek, zaciągając przerażonego psiaka na plan "Tańca z Gwiazdami".
Michał Figurski w trakcie audycji prowadzonej z Karoliną Korwin-Piotrowską zasugerował, że "twarz Ewy Minge musiała być chyba od kogoś przeszczepiona". Projektantka nie czekała długo z ripostą. Co prawda dziennikarz zdążył już przeprosić Minge, a nawet zaprosić ją do swojego programu, ale niesmak pozostał.
Tu dopiero się działo! Rozpędu aferze nadało wyznanie Edyty, która czuła się zawiedziona postępowaniem Cleo po tym, jak gwiazdka objęła po niej fotel jurora w The Voice Kids. Zdaniem diwy wokalistka nie zdobyła się nawet na złożenie szczerych podziękowań, nie mówiąc już o jakimś przyzwoitym podarku. W odpowiedzi Cleo opublikowała zdjęcia prezentów, które miały trafić do Edyty i jej chorującej wówczas mamy, co Górniak zinterpretowała jako kolejny z serii wyrachowanych ruchów - w końcu, na co Cleo dokumentacja fotograficzna prezentów? Tego pewnie nigdy już się nie dowiemy. Wiemy natomiast, że Edzię poniosły nieco emocje, sądząc po zamieszczanych na jej profilach społecznościowych klipach wideo, w których, między innymi, śmieje się porównania Cleo do psa...
Jeżeli jest w show biznesie rodzina, z którą nie warto zadzierać, to są to bez wątpienia Kardashianowie. Kris Jenner nie ma litości dla kogokolwiek, kto byłby w stanie zagrozić pozycji jej familii. Przekonała się o tym Jordyn Woods, najbliższa przyjaciółka miliarderki Kylie Jenner, kiedy została przyłapana na podrywaniu znanego ze swej rozwiązłości partnera Khloe. W rezultacie Jordyn została wyrzucona z rezydencji Kylie, a jej jedyną szansą na zatrzymanie uwagi mediów jest ciągłe obiecywanie, że opublikuje książkę, w której "wypierze wszystkie brudy" rodziny Kardashianów.
Walki pań w kolejnych edycjach Fame MMA mają już to do siebie, że poprzedzające je kłótnie i aferki są zazwyczaj dużo ciekawsze niż samo wystąpienie na ringu. Nie inaczej było w przypadku Eweliny z "Warsaw Shore" i Esmeraldy Godlewskiej. Podczas poprzedzającej "walkę" konferencji Godlesia próbowała rozsierdzić Ewel0nę, za co ta rzuciła jej w twarz kukurydzą. Panie przeniosły swój "beef" do sieci, gdzie Esmeralda zapowiedziała, że zje swoją konkurentkę niczym ziemniaka. Ostatecznie jednak poniosła sromotną klęskę.
I w tym przypadku wszystko zaczęło się od konferencji, na której SexMasterka zaprezentowała całkowity brak szacunku do przeciwniczki, depcząc plakietkę z jej imieniem. Nieco później zdesperowana "raperka" postanowiła objąć odwrotną strategię, próbując przypodobać się Linkiewicz. Na zawieranie przyjaźni było już jednak za późno. Znana ze swojej bezpośredniości idolka nastolatek nazwała konkurentkę "j..aną k..wą bez żadnych zasad", a jej komplementy uzasadniała spadającymi zasięgami i próbą przypodobania się.
Pod koniec 2017 roku mogło się wydawać, że duet obdarzonych niezwykle wydatnymi ustami sióstr jest niemalże nierozłączny. Ich wesołe interpretacje kolęd były dosłownie wszędzie. Kryzys nadszedł jednak już na początku 2019 roku. Rozśpiewane panie pragnęły udać się w podróż do Holandii, gdzie miały dać koncert. Na miejsce dotarła jednak wyłącznie Małgorzata, ponieważ pijane muzykantki rozpętały na pokładzie samolotu niemałą aferę. Koniec końców siostry zostały obdarowane mandatami na wysokość 500 złotych, a Esmeralda wylądowała w szpitalnym łóżku, z którego poinformowała, że zawiesza działalność z Małgorzatą i szuka za nią zastępstwa. Od tamtego czasu duet kilkakrotnie schodził się i rozchodził. Do ostatniego (jak na razie) pojednania doszło pod koniec października.