Najgorsze KOSZMARKI z MTV Video Music Awards: pogubiona Emily Ratajkowski i rozebrana Tinashe (ZDJĘCIA)
I w tym roku impreza MTV Video Music Awards nie zawiodła, dostarczając nam solidną dawkę modowych niewypałów. Była oczywiście cała masa golizny, końskie ogony, okienka na płaskie pośladki i krzywo doklejone peruki. Który z koszmarków najbardziej was rozbawił?
Na imprezach typu MTV VMA byłoby koszmarnie nudno, gdyby każdy przychodził perfekcyjnie wymuskany, w kreacji, która akurat komplementuje jego karnację. Do tego makijaż w zgodzie z trendami, każdy włos poskromiony - no zasnąć idzie. Na szczęście nie zdarzyła się jeszcze taka ścianka, która nie zaopatrzyłaby nas w przynajmniej kilka powodów do zaśmiania się. W tym roku MTV Video Music Awards akurat wyjątkowo nam obrodziło.
Emily Ratajkowski po raz kolejny udowodniła, że ładnemu nie jest we wszystkim ładnie. Zniewalająca uroda modelki prawie była w stanie odwrócić naszą uwagę od kompletnie niezrozumiałej sukienki łączącej estetykę rodem z Miami z inspiracjami z Life Balance Congress. Dalej mamy panią Tinashe, która nie ubrała się praktycznie wcale. Zarzuciła kiecę z siatki, a na newralgiczne miejsca przykleiła taśmę izolacyjną - doprawdy szalenie odkrywcze. No i jeszcze Bebe Rexha z końskim ogonem i okienkami na mało imponujące pośladki. Nie wiadomo, gdzie oczy podziać.
Przypomnijmy: Bebe Rexha pokazuje twarz po uderzeniu TELEFONEM podczas koncertu! Z bólu osunęła się na ziemię (WIDEO)
Które z koszmarków najbardziej przypadły wam do gustu? Kto zasłużył na miano najgorzej ubranego?