Narzeczona Jeffa Bezosa zaliczyła wpadkę na lotnisku. Walczyła z wiatrem, który podwinął jej kieckę za 10 tysięcy złotych... (ZDJĘCIA)
Jeff Bezos i Lauren Sanchez zostali ostatnio przyuważeni na włoskim lotnisku, gdzie ukochana multimiliarder stoczyła walkę z sukienką. Niestety efektowna i frywolna kreacja od Dolce i Gabbana nie chciała współpracować z celebrytką, a podwiana przez wiatr, odsłoniła za dużo.
Życie Jeffa Bezosa od lat elektryzuje media. Odkąd multimiliarder zaczął się spotykać z Lauren Sanchez, portale branżowe z jeszcze większą uwagą przyglądają się jego losom. Ostatnio zakochani korzystali z uroków życia na Sardynii, gdzie paparazzi "przyłapali" ich na prywatnym jachcie należącym do bajecznie bogatego 60-latka. Na chwilkę wpadła do nich również Kim Kardashian, która odważnie dokazywała z parą na skuterach wodnych.
Wszystko co dobre, kiedyś się kończy. Dopiero co pisaliśmy o włoskich wakacjach Jeffa Bezosa i jego narzeczonej Lauren Sanchez, a zakochani już zameldowali się na lotnisku w Cagliari. Choć założyciel Amazona i jego przyszła żona dołożyli wszelkich starań, żeby zaprezentować się nienagannie, to nie zabrakło "małej" wpadki, za którą odpowiedzialna była frywolna sukienka ukochanej multimiliardera.
ZOBACZ TAKŻE: TYLKO NA PUDELKU: Irena Kamińska-Radomska ocenia strój, w którym Lauren Sanchez zawitała do Białego Domu: "Jest zbyt NIESKROMNY"
Jeff Bezos na podróż wybrał klasyczne, niebieskie jeansy, które połączył z białym T-shirtem oraz puchowym bezrękawnikiem w kolorze kości słoniowej. Jego stylizację uzupełniały białe buty i okulary przeciwsłoneczne. Lauren Sanchez zdecydowała się zadać szyku we wzorzystej, letniej sukience od marki Dolce & Gabbana za ponad 10 tysięcy złotych. Efektowny "look" celebrytki wzbogacony został o złote sandałki na niewielkim obcasie i torebkę w dopasowanym do sukienki wzorze za nieco ponad 8 tysięcy złotych. Niestety jedwabna sukienka nie współpracowała z wiatrem, który w pewnym momencie odsłonił pośladek 54-latki.
Zobaczcie, jak zaprezentował się Jeff Bezos i Lauren Sanchez we frywolnej kreacji na lotnisku w Cagliari.