"Nasz Nowy Dom". Niesamowite, jak Katarzyna Dowbor i jej ekipa zmienili dom z pleśnią i przeciekającym dachem (ZDJĘCIA)
W ostatnim odcinku programu "Nasz nowy dom" ekipa Katarzyny Dowbor wyremontowała dom Pani Celiny, która samotnie wychowuje trójkę dzieci. Ojciec rodzeństwa odebrał sobie życie, zostawiając najbliższych z rozpadającym się domem. Na szczęście z pomocą przyszła ekipa programu i odmieniła nieruchomość nie do poznania.
W ostatnim odcinku programu "Nasz Nowy Dom" ekipa Katarzyny Dowbor postanowiła wyremontować dom pani Celiny i trójki jej dzieci: Łukasza, Antoniego i Oli. Rodzina, mieszkająca w mazowieckiej wsi Roszczep, przeżyła prawdziwy dramat z powodu męża pani Celiny. Mężczyzna był uzależniony od alkoholu i z tego powodu roztrwonił pieniądze z kredytu zaciągniętego na remont domu.
Problemy zaczęły się, gdy zachorowała Ola. Miała 7 miesięcy, ja przez 2 lata spędzałam czas z córką w szpitalu. Na męża spadła opieka nad Antonim i 10 - miesięcznym Łukaszem. Myślę, że nie dawał rady psychicznie, zaczął się załamywać. Trafiliśmy do psychiatry. Mąż zaczął łączyć leki z alkoholem. Oszukiwał wszystkich. Wszędzie był alkohol – wspomina pani Celina.
ZOBACZ: "Nasz Nowy Dom". Niewiarygodne, jak ekipa Katarzyny Dowbor odmieniła rozpadający się dom! (ZDJĘCIA)
Pani Celina bardzo długo pomagała mężowi wyjść z choroby. Niestety bez skutku. W końcu się rozwiodła, a niedługo później ojciec trójki dzieci odebrał sobie życie...
Rodzina starała się podnieść po tych tragicznych wydarzeniach. Niestety ich życie bardzo utrudniał stan domu, w którym mieszkali. Budynek był nasiąknięty wodą, dach przeciekał, a krople wody budziły dzieci w nocy.
Kolejnym problemem była wszechobecna pleśń i wilgoć, które zagrażały chorującemu na astmę 14-letniemu Łukaszowi. Dodatkowo cała rodzina spała w jednym pokoju, bo stary piec nie rozprowadzał prawidłowo ciepła.
Z pomocą przyszła Katarzyna Dowbor wraz z ekipą programu "Nasz Nowy Dom".
Zobaczcie, jakiej niesamowitej metamorfozy dokonała ekipa programu.
Rodzina, mieszkająca w mazowieckiej wsi Roszczep, po tragicznych wydarzeniach, marzyła o remoncie domu.
Dom z zewnątrz nie wyglądał zachwycająco. Dach nie tylko odstraszał, ale i przeciekał.
Stara łazienka wręcz odstraszała wyglądem. Brakowało w niej płytek na ścianie i podłodze. Nowa łazienka zachwyca - nie tylko drewnianymi meblami, ale również piękną fototapetą na ścianie.
Poprzednia kuchnia była dość ciemna i brakowało w niej miejsca do przechowywania. Nowa jest utrzymana w jasnej kolorystyce i nie brakuje w niej szafek.
"Stary" salon nie zachęcał do spędzania w nim czasu. W "nowym" znalazły się piękne meble, a także się kominek, który sprawił, że pomieszczenie stało się przytulne.
W sypialni przed remontem spała cała rodzina, bo piecyk nie rozprowadzał prawidłowo ciepła. Dodatkowo krople wody z przeciekającego dachu budziły dzieci w nocy.
W nowym domu każdy ma swój kąt. Jest ciepło, a dach nie przecieka.
Przedpokój też przeszedł wielką metamorfozę. Nie ma już wilgoci i pleśni na ścianach.
Rodzina nie mogła uwierzyć w to, jak wygląda ich dom po remoncie.