Od niedawna Nataszę Urbańską możemy podziwiać w postrzępionej, asymetrycznej grzywce. Zmiana na plus?
Niegdyś Natasza Urbańska cieszyła się sporym zainteresowaniem ze strony mediów. Działo się tak głównie za sprawą związku z o 18 lat starszym Januszem Józefowiczem. Z czasem jednak pozbawione większych skandali życie celebrytki i jej męża-mentora przestało aż tak ciekawić tabloidy.
Mimo to 43-latka stara się, by o niej nie zapomniano. Choć na salonach pojawia się sporadycznie, idąc śladem większości koleżanek z branży, funkcjonuje w sieci. Jakiś czas temu sporo emocji wzbudziło jedno z jej selfie, pod którym pomysłowi internauci prześcigali się w porównaniach na temat tego, kogo przypomina Urbańska. Według większości obserwatorów fryzura, w której zaprezentowała się wówczas aktorka, nie była najkorzystniejszym wyborem.
Zobacz też: Natasza Urbańska jak... Brooke Shields. Fani: "Piękna i elegancka, ale tak jakby 10 lat starsza"
Natasza słowa fanów najwyraźniej wzięła sobie do serca, bowiem nie tylko usunęła zdjęcie, ale i postanowiła radykalnie zmienić uczesanie, co "przypadkowo" zbiegło się także z pojawieniem się w sieci jej nowego singla. Tancerka przeszła niemałą metamorfozę, której efektem jest krótka grzywka rodem z lat 80.
Ostatnio odmienioną Urbańską "przyłapano" podczas wizyty w salonie fryzjerskim, gdzie grono profesjonalistów dopieszczało jej nową fryzurę oraz robiło jej zdjęcia. Kilka dni później celebrytkę ubraną w czarny płaszcz, lateksowe spodnie i białe szpilki przyuważono przed studiem Dzień dobry TVN. Do starannie skompletowanej stylizacji 43-latka dobrała maseczkę z symbolem Strajku Kobiet.
Dobrze jej w takim wydaniu?
W październiku wiele emocji wzbudziło opublikowane przez Nataszę selfie. Pod publikacją błyskawicznie zaroiło się od komentarzy internautów, którym celebrytka na zdjęciu przypominała wiele innych gwiazd. W większości byli jednak zgodni co do tego, że fryzura znacznie ją postarza.
Mama Kaliny ewidentnie wzięła sobie uwagi fanów do serca, bowiem niedługo potem zafundowała sobie kolejną "włosową metamorfozę".
Niebojąca się zmian na głowie Urbańska zdecydowała się na coraz popularniejszą wśród celebrytek grzywkę. Ukochana Janusza najwyraźniej czuje się w nowej fryzurze jak ryba w wodzie, czego dowodem są zdjęcia paparazzi, które wykonano jej podczas ostatniej wizyty w salonie fryzjerskim.
Ostatnio odmieniona artystka zaprezentowała swój "look" podczas wizyty w śniadaniówce, gdzie promowała nowy singiel. Ładnie się prezentowała?
Tego dnia do oversizowego płaszcza, lateksowych spodni i białych szpilek piosenkarka dobrała maseczkę z nawiązującą do Strajku Kobiet błyskawicą.
Spod studia śniadaniówki 43-latka odjechała range roverem. Wiedzieliście, że lubi duże samochody?