Podczas gdy polscy celebryci robią wszystko, by wyróżnić się z tłumu, hollywoodzkie gwiazdy starają się w niego wtopić. 44-letnia Katie Holmes na co dzień rezygnuje z makijażu i lubi chodzić w dresie. Pasuje jej taki styl?
Katie Holmes zaczęła karierę w bardzo młodym wieku, zdobywając popularność dzięki roli Joey w młodzieżowym hicie "Jezioro marzeń". Serial otworzył jej drzwi do świata Hollywood i wkrótce młoda aktorka poznała Toma Cruise'a, w którym zakochała się z wzajemnością. Ich związek był szeroko komentowany w mediach na całym świecie.
W 2006 para wzięła ślub i doczekała się córki, Suri. Niestety z czasem życie u boku Toma, ogarniętego manią na punkcje scjentologii, zaczęło przypominać koszmar. Ostatecznie Katie odeszła od męża, zabierając ze sobą dziecko i dążąc do uwolnienia się od wpływów sekty. Choć Cruise do dziś płaci alimenty na Suri, nie bierze udziału w życiu i wychowaniu córki.
Po rozstaniu z Tomem Katie długo dochodziła do siebie i próbowała ułożyć sobie życie na nowo. Niestety jej kolejne związki, m.in. z Jamiem Foxxem, kucharzem Emilio Vitolio Juniorem czy muzykiem Bobbym Wootenem III, nie przetrwały próby czasu. Obecnie aktorka z nikim się nie spotyka, a przynajmniej oficjalnie nic na ten temat nie wiadomo.
Ostatnio paparazzi wypatrzyli Katie, gdy w deszczowy dzień przechadzała się samotnie ulicami Nowego Jorku. 44-latka ubrana była w dresowe spodnie, do których dobrała szary T-shirt z błyskawicą i sportowe buty. Holmes zrezygnowała z makijażu, a oczy skryła za okularami przeciwsłonecznymi. To kolejna gwiazda Hollywood, która poza czerwonym dywanem preferuje swobodny styl ubierania i próbuje wtopić się w tłum.
Zobaczcie zdjęcia. Poznalibyście ją?