Nie tylko bracia Tyburscy! Grisza i Igor Bogdanov PRZEGIĘLI z medycyną estetyczną na długo przed bliźniakami z "Love Island"! (ZDJĘCIA)
Grisza i Igor Bogdanov, przez lata uważani za wybitnych ekspertów w dziedzinie nauk ścisłych, popadli w niszczące uzależnienie od operacji plastycznych. Dziś po urodzie mądrali z francuskiej telewizji nie pozostał ślad.
Mieli wszystko: sławę, ponadprzeciętną urodę, światłe umysły, solidne wykształcenie i wsparcie arystokratycznej rodziny. 72-letni dzisiaj bracia bliźniacy Igor i Grisza Bogdanov, popularność zdobyli jako prowadzący francuskie programy popularnonaukowe. Drzwi do kariery w świecie matematyki i fizyki stały przed nimi otworem. Gdy jednak bracia dostrzegli u siebie pierwsze zmarszczki, popadli w istny obłęd.
Już od lat 90. bracia Bogdanov zaczęli być kojarzeni ze swojego nietypowego wyglądu. Modyfikowane za pomocą wypełniaczy twarze zaczęły przybierać coraz to bardziej kuriozalne kształty. Dziś słynni bliźniacy funkcjonują w przestrzeni publicznej głównie jako przestroga dla osób, które zbyt często lubią odwiedzać gabinety medycyny estetycznej.
Zobaczcie, jak na przestrzeni lat zmieniali się bracia Bogdanov. Może bracia Tyburscy powinni wyciągnąć wnioski z doświadczenia starszych kolegów?
W latach 70. Bracia Bogdanov mieli swoje 5 minut. Zniewalająca uroda bliźniaków oraz błyskotliwe umysły stały się ich gwarantem medialnego sukcesu. Rodzeństwo zaczynało ze własnym małym segmencie w programie "Bon appetit" Yvesa Mourousiego. Z czasem otrzymali własny program, uważany dziś za kultowy "Temps X", w którym zgłębiali tajemnice współczesnej nauki ze zdrową domieszką science-fiction.
Zamiłowanie braci do modyfikacji wyglądu dało o sobie znać już podczas ich romansu z telewizją. Nic dziwnego, że do dziś niektóre środowiska twierdzą, że Bogdanovowie utrzymują stały kontakt z kosmitami oraz posiadają zdolności telepatyczne.
Pierwsze drastyczne zmiany w aparycji bliźniaków zaszły w okolicach ich podbródków. Ni stąd, ni zowąd rozciągnęły się one do ponadprzeciętnych rozmiarów. Niedługo później przyszła pora na ustka.
Co ciekawe, przez wiele lat bracia zdawali się koordynować swe kolejne zabiegi, nie chcąc najwyraźniej tracić bliźniaczego podobieństwa. Stosunkowo niedawno twarz Griszki zaczęła przybierać nieco bardziej obły kształt, podczas gdy "visage" Igora nieustannie się rozciągał.
Myślicie, że zapatrzeni w wypełniacze celebryci młodego pokolenia wezmą poprawkę na to, jak kończą osoby uzależnione od medycyny estetycznej i nieco przystopują?