Nie tylko Olga Król. Przypominamy NAJGORSZE metamorfozy w historii "Top Model" (ZDJĘCIA)
Już dziś wieczorem uczestnicy najnowszej edycji "Top Model" przejdą metamorfozy pod okiem specjalistów. Wśród ich poprzedników znaleźli się i tacy, którym zmiana nie przypadła do gustu. Kto tym razem nie wytrzyma pomysłowości fryzjera?
Metamorfozy uczestników programu budzą wielkie emocje nie tylko w nich samych. Krytycznym okiem wszystkiemu przyglądają się widzowie, którzy bezlitośnie oceniają efekty pracy specjalistów. Choć jurorzy przekonują, że model lub modelka muszą być plastyczni dla projektanta, to większość z nich z żalem żegna stary kolor włosów lub długie kosmyki.
W historii programu wydarzyło się kilka naprawdę spektakularnych przemian, które zapamiętany przez zalewających się łzami uczestników. Olga Król, Ola Zbinkowska i Magdalena Karwacka musiały pożegnać się z długimi włosami. Natomiast Jagoda Judzińska oraz Anna Jaroszewska straciły pewności siebie przez zmianę koloru.
Zobacz: "Top Model". Tak prezentuje się piętnastka uczestników show po METAMORFOZACH. Jest lepiej? (ZDJĘCIA)
Dziś wieczorem stacja wyemituje odcinek, w którym uczestnicy najnowszej edycji "Top Model" poddadzą się metamorfozie pod okiem specjalistów. Kto tym razem nie wytrzyma pomysłowości fryzjera?
Jurorzy postanowili podczas metamorfozy Bartka Klocha kompletnie zmienić jego kolor na platynowy blond.
Nad zmianą fryzury Olgi Król ubolewała masa internautów, których zdaniem fryzjer zrobił ostrym cięciem więcej szkód niż pożytku.
Justyna Pawlicka na fotelu fryzjerskim przeżyła koszmar. Uczestniczka trzeciej edycji programu nie kryła swojego rozczarowania wyglądem.
Z normalnej dziewczyny zrobili po prostu potwora! Wyglądam jak tania dzi*ka! - mówiła na widok swojej krótszej fryzury.
Emilia Pietras była jedną z pierwszych uczestniczek programu. Zmiana koloru oraz długości włosów wywołała u niej łzy.
Robicie coś totalnie odrębnego ode mnie. Jakbym inną głowę założyła. Już wolę być łysa, niż mieć chu*ową fryzurę! - stwierdziła dziewczyna obcięta na krótko.
Ola Zbinkowska podbiła serca widzów kręconymi włosami. Specjaliści uznali jednak, że urodę początkującej modelki najlepiej podkreślą chłopięcą fryzurą.
Co wy jej zrobiliście? Ta fryzura postarza ją o dziesięć lat! Kto wymyśla takie metamorfozy? - pisali w komentarzach oburzeni widzowie.
Michalina Manios to jedyna uczestniczka drugiej edycji, której nie spodobała się metamorfoza.
Miałam ładny, naturalny kolor włosów. Miałam szansę być modelką, a teraz mam szansę tańczyć na rurze z platyną. Czuję się, jakbym była w peruce. Niestety, mogę się szczypać, ale to nie jest koszmar - mówiła zapłakana.
Magdalena Przybielska musiała oswoić się z zupełnie innym kolorem włosów. Z brunetki w kilka minut stała się platynową blondynką.
Nie czuję się dobrze po metamorfozie. Czuję się źle z tym, jak wyglądam - żaliła się.
Anna Jaroszewska za jeden ze swoich atutów uważała właśnie włosy. Po zderzeniu się z efektem końcowym przemiany narzekała, że straciła całą pewność siebie.
Wyglądam mniej oryginalnie niż kilka godzin temu i to wpływa na moją pewność siebie.
Marta Sędzicka również padła ofiarą wybujałej fantazji fryzjera. Lekkie podcięcie końcówek stało się utratą praktycznie połowy długości włosów. Efektem końcowym była zasmucona nawet Katarzyna Sokołowska.
Widzę długość, która jest po prostu chu*owa - podsumowała Marta.
Zaraz po programie Rafał Torkowski zdecydował się na powrót do naturalnego koloru włosów. Platynowy blond zaproponowany przez fryzjera nie przekonał go wystarczająco.
Jagodzie Judzińskiej nie spodobał się ani kolor, ani kształt fryzury. Z pokoju wyszła wściekła.
Ani to ułożyć, ani nic. Czuję się tak chu*owo... nie czuję się sobą i to jest najgorsze. W moim przypadku blond był najładniejszy - mówiła.
Magdalena Karwacka za swój największy atut i symbol kobiecości uważała gęste i długie włosy. W momencie, kiedy zobaczyła, że z brunetki stała się blondynką z krótszymi włosami, zalała się łzami.
Włosy były tym czymś, co było dla mnie ważne, czułam się w nich pewnie - tłumaczyła.