Obuta w metaliczne trzewiki Małgorzata Rozenek wyłania się ze studia z kiścią balonów i torebką za 16 tysięcy złotych (ZDJĘCIA)
Zrzuciwszy okowy kwarantanny, małżonka Radosława Majdana wybrała się do stacji matki, gdzie miała okazję pozachwycać się nad dziecięcymi zabawkami. Szybko wraca do celebryckiej formy?
Ostatnie kilkanaście dni Małgorzata Rozenek zmuszona była spędzić w zamknięciu z rodziną, a to ze względu na zarażenie się jej męża Radosława Majdana koronawirusem. Celebrytce udało się ostatecznie wyswobodzić z domowego więzienia w ostatni czwartek, o czym nie zapomniała poinformować swoich najwierniejszych fanów.
Zobacz: Małgorzata Rozenek prezentuje śnieżnobiałe zęby i cieszy się: "Dziś pierwszy dzień po kwarantannie"
Mało kto w polskim show biznesie tak dobrze jak Gosia wie, że czas to pieniądz. Już w piątkowy poranek przedsiębiorcza mama stawiła się w studiu "stacji matki", gdzie mogła jeszcze bardziej zagłębić się w tak bliski jej sercu temat dziecięcych zabawek i akcesoriów.
Przypomnijmy: Małgorzata Rozenek wpłaci 100 TYSIĘCY na cele charytatywne, jeśli ktoś udowodni, że ma LICÓWKI. Podejmujecie wyzwanie?
Opuszczając budynek, gwiazda zaprezentowała się przed obiektywami fotoreporterów z całą masą kolorowych balonów fruwających dookoła jej pieczołowicie ułożonej fryzury. Uwagę przyciągała także stylizacja, na którą składały się m.in. połyskujące, srebrne botki w szpic, bufiasta koszulka w kolorze pudrowego różu i torebka Chanel Boy Bag w podobnym odcieniu za ok. 16 tysięcy złotych.
Zobaczcie najnowsze zdjęcia Małgorzaty Rozenek. Tęskniliście?
Spędziwszy ostatnie kilkanaście dni w izolacji od reszty społeczeństwa, Małgorzata z pewnością cieszyła się na powrót przed kamery.
Celebrytka wprost nie mogła wyjść z podziwu nad przygotowanymi w studio atrakcjami dla dzieci.
Gwiazda była w stanie dostrzec stojących za szklaną ścianą fotoreporterów. Ich widok wyraźnie ją rozweselił.
Małgorzata upewniła się, że aparaty będą skierowane wyłącznie na nią, gdy tylko wyłoni się z budynku TVN. W tym celu zaopatrzyła się w garść tęczowych balonów, które najpewniej skończą jako prezent dla jej najmłodszego synka - Henryka.
Podczas gdy prawą ręką Małgorzata dzielnie dzierżyła przywiązane do balonów wstążki, jej lewa dłoń spoczywała elegancko na różowym modelu torebki Chanel Boy Bag. Jej cena oscyluje około 16 tysięcy złotych.