Do listy należy dopisać również między innymi pastę do zębów, polskie jabłka oraz plastelinę. Robi wrażenie?
Faktem jest, że Instagram stał się jednym z podstawowych źródeł dochodów dla celebrytów. Nieważne, czy mamy do czynienia z aktorem serialowym, modelką, tancerzem czy kimś, kogo wykonywaną "pracę" trudno przypisać do danej kategorii. Każdy bowiem, kto budzi jakiekolwiek zainteresowanie (kompletnie nieistotne z jakiego powodu), może liczyć na instagramową współpracę z markami, często inkasując za to całkiem pokaźne sumki.
Warto jednak mieć na uwadze to, że łapiąc się każdej współpracy, szybko można utracić jakąkolwiek wiarygodność. Nie tak dawno przywołaliśmy Wam przykład Kuby Wojewódzkiego, który niegdyś drwił z reklamującej papier toaletowy Małgorzaty Rozenek. Dziś natomiast sam dumnie rozprawia nad cudownością zestawu do wybielania zębów, piwa czy żelazka parowego. Na szczęście Kuba nie jesteś w tym sam. Godnie kroku dotrzymuje ci Katarzyna Cichopek.
Można chyba śmiało nawet stwierdzić, że serialowa Kinga Zduńska jest jeszcze bardziej otwarta na wszelakie współprace. Choć przypomnijmy, że od niedawna spełnia się w roli prowadzącej Pytanie na śniadanie, gdzie za jeden dyżur zgarnia blisko pięć tysięcy złotych, to nadal przedsiębiorcza Kasia nie odpuszcza sobie choćby kilku reklam na tydzień. I tak oto bardzo często możemy poczytać o jej wielkiej miłości do polski jabłek, niewiarygodnym kremie przeznaczonym do zrogowaciałych stóp czy na przykład poznać tajne składniki wybielającej pasty do zębów.
"Ulubionych" produktów Cichopek jest sporo. Zobaczcie sami, czym zachwyca się Kasia, by nieco podreperować swój budżet. Prawdziwy "żywy słup reklamowy"?
Katarzyna Cichopek postanowiła niegdyś ujawnić, jak dba o swoje stopy, prezentując dumnie na zdjęciu kilka "ulubionych" produktów, które świetnie sprawdzą się w walce z odciskami.
Jak się okazuje, Kasia nie ma również problemu, by zareklamować podróbki perfum. Godne podziwu?
Nie mogło być inaczej. Serialowa Kinga Zduńska musiała znaleźć się również na obszernej liście osób, które średnio trzy razy na tydzień przypominają nam o zbawiennej działalności kremów, peelingów i olejków pewnej marki kosmetycznej. Wierzycie Kasi, że działają cuda?
Katarzyna zdradziła również fanom "sekret" swoich śnieżnobiałych ząbków. I to nie za darmo.
Jak już wspomnieliśmy, Cichopek otwarta jest na rozmaite współprace. Nie zamyka się jedynie na kosmetyki. Na swoim koncie ma również wychwalanie oleju.
Skoro mowa była już o uwielbianych kremikach i olejkach do twarzy, nie mogło na tej liście zabraknąć równie słynnych shake'ów. Widać, że Kasi smakują?
Kasia wspiera również na Instagramie polskie jabłka. Miło z jej strony?
Katarzynie trzeba też oddać, że zasłony to wyjątkowo rzadko reklamowany produkt w instagramowych wpisach rodzimych celebrytów. Należą się więc gratulacje?
Cichopek chętnie przedstawia też zalety wszelkich zabawek. Tutaj na przykład ciasteliny.
Jak się okazuje, w wolnym czasie Kasia ochoczo szkoli się w zakresie matematyki razem ze swoją córką. Przy okazji równie ochoczo informuje o tym na Instagramie, obszernie rozprawiając o zaletach pewnej aplikacji.
Także napój owsiano-migdałowy okazał się świetną opcją do wyeksponowania na zdjęciu.
Ten produkt chyba wyjątkowo przypadł Kasi do gustu, bo gości na jej profilu zdecydowanie najczęściej. Zachęciła Was do zakupu?
Katarzyna z radością fotografuje się także w ubraniach od rozmaitych marek, dumnie oznaczając "ulubione" firmy w hasztagach pod zdjęciami.