Madonna podzieliła się za pośrednictwem Instagrama serią zdjęć, na których pozuje topless. Jedną z fotek wykonała w towarzystwie tajemniczego, sporo młodszego mężczyzny. Fani zwrócili uwagę na odmienioną twarz artystki. Znów poszła pod nóż?
Madonna zapisała się na katach historii popkultury jako jedna z ważniejszych i bardziej kontrowersyjnych artystek wszech czasów. Imponująca kreatywność i masa przebojów od samego początku jej kariery szły w parze ze skandalami i niekonwencjonalnymi pomysłami. Choć fani piosenkarki są z nią na dobre i na złe, nie jest tajemnicą, że nawet najwierniejsi sympatycy 65-latki są zaniepokojeni obecnym wyglądem idolki.
O zamiłowaniu Madonny do medycyny estetycznej i chirurgii plastycznej mówi się od wielu lat. Choć fani zauważali drobne poprawki w wyglądzie idolki, to nigdy nie były one tak inwazyjne, jak zabiegi, które musiała wykonać w ostatnich latach. Gdy kilka miesięcy temu autorka przeboju "Like a Prayer" ruszyła w trasę koncertową, celebrującą 40-lecie kariery, jej wielbiciele nie kryli zadowolenia, widząc, że idolka "rozpuściła wypełniacze" i znów przypominała samą siebie.
W piątkowe popołudnie Madonna opublikowała na Instagramie serię odważnych zdjęć. Wokalistka pozowała topless, zakrywając biust jedynie puklami blond włosów. Na jednej z fotek pojawił się tajemniczy, sporo młodszy mężczyzna - potencjalnie nowy partner 65-latki. Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Nie brakowało komplementów, lecz niektórzy fani artystki zwracali uwagę na jej "wyprasowaną" twarz.
Zachwycająco; Wygląda jak karykatura samej siebie... Z jej twarzą wykonano zbyt dużo złej roboty; Królowa; Wygląda wspaniale jak na prawie 66 lat; Szkoda, że nie widziałam, jak starzejesz się naturalnie. 10 lat temu byłaś taka piękna, teraz wyglądasz jak karykatura tego, kim byłaś. Nie jest dobrze, przepraszam - pisali fani Madonny.
Zobaczcie najnowsze zdjęcia Madonny.