Wśród gwiazd, które w czwartkowy wieczór pomknęły na warszawski koncert Taylor Swift znalazła się m.in. Małgorzata Rozenek. Biegnąc do taksówki, gwiazda zaprezentowała fanom błyszczącą stylówkę. Petarda?
Szał na Taylor Swift trwa w najlepsze. Kilka tygodni temu piosenkarka rozpoczęła europejską część bijącego rekordy tournée "The Eras Tour". Ku uciesze jej nadwiślańskich fanów, na liście koncertowych przystanków znalazła się Warszawa. W związku z przekraczającym oczekiwania zainteresowaniem, na PGE Narodowym odbędą się aż trzy koncerty 34-letniej artystki. Pierwszy z nich rozpoczął się w czwartek, 1 sierpnia, o godzinie 19:30.
ZOBACZ: Taylor Swift przemówiła PO POLSKU do swoich fanów. Po tych słowach PGE Narodowy OSZALAŁ (WIDEO)
Wśród prawie 60-tysięcznej publiki na czwartkowym show Taylor nie zabrakło znanych twarzy, m.in. Małgorzaty Rozenek. Biegnąc do taksówki, gwiazda zdążyła nagrać krótki filmik, na którym zaprezentowała swoją koncertową stylizację. "Perfekcyjna" olśniła PGE Narodowy w cekinowej mini, do której dobrała brązowe, skórzane kowbojki, klasyczną czarną torebkę oraz okulary przeciwsłoneczne. Zdaje się, że 46-latka poznała tajniki Krzysztofa Ibisza, bo wygląda coraz młodziej.
Oto, jak Małgorzata Rozenek ubrała się na warszawski koncert Taylor Swift. Niezła dżaga?