Przed laty Paulla zrobiła dużą karierę, po czym na długo zniknęła z show biznesu. Teraz powraca w nowej odsłonie i z coverem piosenki Krzysztofa Krawczyka. Tęskniliście?
Paulla (a tak naprawdę Paulina Ignasiak) przed laty zrobiła karierę po tym, jak wystąpiła w konkursie wokalnym Michała Wiśniewskiego w jego reality show Jestem, jaki jestem. Ze względu na barwę głosu porównywano ją wówczas do Edyty Górniak. Hit Paulli Od dziś grały wszystkie stacje radiowe. W pewnym momencie wokalistka wycofała się z show biznesu i kupiła dom w lesie, w którym zaszyła się na kilka lat.
Niedawno Paulla powróciła, prezentując nową wersję siebie. W piątek pojawiła się na scenie Dzień Dobry TVN, gdzie wykonała cover utworu Krzysztofa Krawczyka "To, co dał nam świat". Wyemitowano też wywiad, w którym Ignasiak tłumaczyła m.in., dlaczego zdecydowała się nagrać piosenkę zmarłego niedawno artysty.
Paparazzi sfotografowali Paullę, gdy w towarzystwie partnera wychodziła ze studia śniadaniówki. Wokalistka ubrana była we wzorzystą sukienkę, beżowy płaszcz i bladoróżowe szpilki. W ręku trzymała dużą torbę z logo Diora.
Zobaczcie zdjęcia:
Paulla przed laty była bardzo popularną piosenkarką. W pewnym momencie jednak zniknęła z show biznesu. Od niedawna znów jest o niej głośno.
W piątek Paulla pojawiła się w Dzień Dobry TVN. Paparazzi wypatrzyli ją, gdy w towarzystwie partnera wychodziła ze studia. W ręku trzymała torbę Diora.
W śniadaniówce Paulla wykonała cover utworu Krzysztofa Krawczyka. Wyemitowano też wywiad, w którym tłumaczyła, że nagrała go "z potrzeby serca". "To jest moja wersja, mój hołd. Ja nagrałam tę piosenkę tak, jak ja ją czuję" - mówiła.
Paulla ostatnie lata spędziła w domu w lesie, gdzie przeszła "wewnętrzną przemianę".
"Postanowiłam, że muszę się wyciszyć wewnętrznie. Najpierw było zdrowe jedzenie, potem były książki o rozwoju wewnętrznym i duchowym" - zdradziła w wywiadzie dla Dzień Dobry TVN.
Paulla zapowiada już nowy rozdział w karierze. "W planach mam kawałek klubowy w takiej osłonie, w której mnie jeszcze nigdy nikt nie widział i nie słyszał" - powiedziała w śniadaniówce.