Odpicowana Natalia Siwiec całuje córeczkę Mię na sopockim placu zabaw pod czujnym okiem Mariusza Raduszewskiego (ZDJĘCIA)
Rodzinną sielankę celebrytki zakłóciła dostawa wypchanych po brzegi toreb z luksusowego butiku. To jest dopiero życie?
Nadal pozostaje tajemnicą, w jaki sposób Natalia Siwiec przekuła pokazanie się w obcisłym t-shircie na trybunach Euro 2012 w trwającą już prawie dekadę medialną karierę. Nie można jednak zaprzeczyć, że celebrytka, jak mało kto w polskim show biznesie, potrafi wzbudzić skrajne emocje najdrobniejszymi gestami. W jej przypadku nawet zademonstrowanie nieumalowanego paznokcia może urosnąć do rangi "symbolu naszych czasów" (przynajmniej według niektórych jej koleżanek).
Natalia najwyraźniej nie musi się już martwić o samodzielne odwiedzanie luksusowych butików. Zakupy same do niej docierają i to niezależnie od miejsca, w którym się znajduje. Dowód na to udało się zdobyć ostatnio fotoreporterom, którzy dokładnie śledzą wypoczynek gwiazdki i jej najbliższych w Sopocie.
Przypomnijmy: Wakacyjna Natalia Siwiec paraduje z rodziną po Sopocie i pozuje mężowi do "spontanicznej" sesji na delfinie (ZDJĘCIA)
W jednym z miejscowych parków paparazzi byli świadkami, jak wylegująca się na ławce obok swojego męża Natalia odwiedzana jest przez znajomą. Kobieta dostarczyła jej kilka toreb, które bardzo możliwe wypchane były drogocennymi podarkami. Nawet dodatkowy bagaż nie skłonił jednak Natalii do ukrócenia cenionego przez nią czasu z córką. Jak na przezorną mamę przystało, Siwiec miała przy sobie przekąski, którymi raczyła małą Mię, gdy tylko tej zaburczało w brzuchu. Celebrytka nie szczędziła swojej latorośli czułości, których cały urok popsuty został niestety przez natrętnego tatę. Raduszewski nadal nie może się bowiem powstrzymać przed dokumentowaniem w mediach społecznościowych niemal każdej chwili życia swoich ukochanych kobietek.
Zobaczcie najnowsze zdjęcia z rodzinnego wypadu Natalii Siwiec, Mariusza Raduszewskiego i Mii! Widać, że dobrze bawili się w swoim towarzystwie?
Zupełnie niczym Bonnie i Clyde, Natalia i Mariusz rzadko kiedy widywani są osobno. Miss Euro 2012 stanowi główne dla swojego małżonka źródło inspiracji do jego zdających się nie mieć końca instagramowych relacji.
Podczas gdy Mia poznawała nowych znajomych na sopockim placu zabaw dla dzieci, jej rodzice bacznie przyglądali się jej harcom, odpoczywając na pobliskiej ławce.
Chcąc utrzymać się na topie w branży influencerskiej, Natalia nie może pozwolić sobie na odstawienie telefonu nawet podczas spaceru z dzieckiem. Celebrytka co rusz spoglądała na komórkę. Być może dopieszczała szczegóły kolejnego kontraktu reklamowego?
Rodzinny relaks został w pewnej chwili zakłócony przez znajomą Natalii, która przyniosła ze sobą kilka toreb z luksusowego butiku przeznaczonych dla celebrytki. Czy Siwiec jest już zbyt rozpoznawalna, aby samej pofatygować się do sklepu?
Nawet wybierając się na spacer po parku, Natalia nie zamierza rezygnować z absolutnego minimum luksusu, w którym przecież uwielbia się pławić. Tym razem zapewniła go sobie w postaci przewieszonej przez klatkę piersiową nerki marki Louis Vuitton. Cena takiego cacuszka to "jedyne" 10 tysięcy złotych.