Odstrzelony w kurtkę Gucci za 12 tysięcy Tymoteusz Puchacz baluje z Kamilem Jóźwiakiem do 6:30 nad ranem
Tymoteusz Puchacz i Kamil Jóźwiak korzystają z uroków przerwy zimowej. Dwaj piłkarze, którzy łącznie mają na koncie 37 występów w reprezentacji Polski, postanowili wspólnie spędzić wieczór i noc w Warszawie. Impreza zakończyła się w restauracji należącej do rodziny Gesslerów.
Rodzimi piłkarze nie raz udowadniali, że potrafią spędzać ze sobą czas nie tylko na boisku. Na przestrzeni lat mogliśmy bowiem oglądać ich wspólne zdjęcia m.in. z relaksu nad basenem, nocnych pogaduszek na plaży czy grupowego wypadu do kina.
W ostatni weekend zintegrować się postanowiło dwóch zawodników reprezentacji Polski, Tymoteusz Puchacz i Kamil Jóźwiak. W tym celu spotkali się w popularnym warszawskim klubie, gdzie towarzyszyła im grupa kolegów. Ich wieczorny wypad nie umknął uwadze stołecznych paparazzi.
Patrząc na przedstawiające piłkarzy kadry, nie ma wątpliwości, że świetnie się razem bawili. Nie brakowało tańców, ożywionych rozmów i wspólnego wychodzenia na papierosa. Przed chłodem Tymoteusza chroniła markowa kurtka Gucci, za którą zapłacić musiał "skromne" 12 tysięcy złotych.
Zabawa musiała być przednia, o czym dobitnie świadczy fakt, że klub opuścili dopiero nad ranem. Nocną eskapadę zakończyli wizytą w restauracji należącej do rodziny Gesslerów.
Zobaczcie zdjęcia.
Podczas zabawy w klubie piłkarzy otaczał wianuszek znajomych.
Głośna muzyka nie przeszkadzała Puchaczowi i Jóźwiakowi w toczeniu ożywionej dyskusji.
Po skonsumowaniu posiłku w knajpie należącej do rodziny Gesslerów panowie rozjechali się do domów.