Opatulona Maffashion z torebką Diora za 13 tysięcy złotych oczekuje na taksówkę, która zawiezie ją do narzeczonego (ZDJĘCIA)
32-letnia celebrytka "na poważnie" planuje wspólną przyszłość z Sebastianem Fabijańskim. Promienieje?
Nie da się ukryć, że "publiczne" rozstanie Julii "Maffashon" Kuczyńskiej i Czarka Jóźwika nad talerzem sushi było dla wszystkich sporym zaskoczeniem. Jakby tego było mało, jeszcze większą konsternację wywołała elektryzująca wiadomość o nowym związku blogerki, w który 32-latka nieoczekiwanie wdała się z Sebastianem Fabijańskim. Choć nowa naczelna "it-couple" polskiego show biznesu jest ze sobą zaledwie od kilku tygodni,celebrycka para już zdążyła ze sobą zamieszkać i przy okazji... zaręczyć się.
Uskrzydlona miłością do popularnego aktora Julka sprawia wrażenie zachwyconej tempem, w jakim jej nowa relacja wchodzi na kolejne etapy. W środę Kuczyńska została przyłapana przez paparazzi, gdy objuczona torbami czekała z asystentką na taksówkę, która miała ją zawieźć do nowego gniazdka. Oczekując na taksówkę, Julia udawała, że nie zwraca uwagi na czyhającego w pobliżu paparazzo, raz za razem puszczając modnego dymka. Tego dnia Maff miała na sobie kolorowy dres, na który narzuciła grube futro z misia, które w ostatnim czasieupodobała sobie również Kinga Rusin. Dopełnieniem ulicznej stylizacji były buty Balenciagi za 3 tysiące złotych i torebka Diora za 13 tysięcy złotych.
Zobaczcie najnowsze zdjęcia Maffashion. Promienieje?
Wiadomość o romansie Julii Kuczyńskiej i Sebastiana Fabijańskiego spadła na polskie media niczym grom z jasnego nieba chwilę po rozstaniu 32-latki z Czarkiem Jóźwikiem.
Niedługo po rozstaniu z Jóźwikiem wyszło na jaw, że blogerka zaczęła spotykać się z Fabijańskim jeszcze przed zakończeniem związku z narzeczonym.
W środę celebrytka została przyłapana przez paparazzi, gdy czekała na taksówkę w towarzystwie nieodłącznej asystentki.
Celebrytka jakby nigdy nic zabijała głód nikotynowy, wciąż racząc się kolejnymi "buszkami".
Kuczyńska udawała, że nie widzi czających się na nią paparazzi, nerwowo stukając w telefon.
Tego dnia Maff miała na sobie kolorowy dres, na który narzuciła grube futro z misia. Dopełnieniem ulicznej stylizacji były buty Balenciagi za 3 tysiące złotych i torebka Diora za 13 tysięcy.