Caroline Derpienski znów zaatakowała warszawskie ścianki. Jej platynowe pukle zabłysły tym razem na premierze "Porad na zdrady 2". Jej sukienka wyraźnie inspirowana była poturbowanym ptactwem. Daje do myślenia?
Na wydarzeniu takiej rangi, jak premiera kontynuacji Porad na zdrady, nie mogło zabraknąć celebrytów największego kalibru. Było jasne jak słońce, że na zielonej ściance musiała wystąpić ulubienica ostatnich tygodni, Caroline Derpienski. Wystarczy powiedzieć, że dziewczyna dała czadu, jeśli chodzi o stylówkę.
Platynowy bob i niebieski cień do powiek pozwalały przypuszczać, że będziemy tutaj mieli do czynienia z lekką, niewykluczone, że różową stylówką. Tymczasem Caroline wbiła przed aparaty w mini obszytej czerwonymi kryształkami układającymi się w strugi krwi. Od prawej piersi do lewego uda przebiegało natomiast pasmo kruczoczarnych piór, co w połączeniu z wcześniej wspomnianą krwawą kompozycją przywodziło na myśl jedynie mocno poturbowane ptaszysko.
Przypomnijmy: Michał Piróg uderza w Caroline Derpienski: "Ona jest UPIERDLIWA". Cięta riposta modelki. "Panie PIERÓG..."
Nie sposób zapomnieć tu o dodatkach. Torebunia w błękicie od Versace i czerwone sandałkoszpile od YSL. No i ten subtelny manicure. Trochę może i nie wiadomo, gdzie oczy podziać, ale przynajmniej jest ciekawie.
Jak oceniacie stylówkę naszej ukochanej Caroline? Ikona?