Do zdjęć pozowały między innymi Margot Robbie, Reese Witherspoon, Carey Mulligan, Glenn Close czy Zendaya. Kto wyglądał najlepiej?
W nocy z niedzieli na poniedziałek polskiego czasu po raz 93. przyznane zostały nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej. Ze względu na pandemię koronawirusa gala przebiegła nieco inaczej niż zazwyczaj: nagrody rozdano na terenie Union Station w Los Angeles, czyli jednej z największych stacji kolejowych w USA. Choć lista gości była dość okrojona, impreza przyciągnęła na czerwony dywan kilka największych nazwisk świata branży filmowej.
Jak wiadomo, największe święto kina było idealną okazją do zaprezentowania widowiskowych kreacji, zwykle planowanych z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. Wśród gwiazd, które w tym roku zaszczyciły swoją obecnością wyjątkową ceremonię, można wymienić między innymi: Carey Mulligan, Reese Witherspoon, Margot Robbie, Zendayę, Glenn Close, Olivię Colman, Vanessę Kirby, Halle Berry czy Marię Bakalovą. Nie zabrakło też męskiej reprezentacji: na czerwonym dywanie brylowali Riz Ahmed, Gary Oldmana, Sacha Baron Cohen czy Tyler Perry.
Najjaśniejszą gwiazdą wieczoru okrzyknięto uchodzącą za "nową nadzieję Hollywood" Zendayę. 24-letnia aktorka miała na sobie żółtą, sięgającą do samej ziemi kreację projektu Pierapaolo Picciolego dla domu mody Valentino z odważnym wycięciem. Świecącą w ciemności (!) suknię Amerykanka uzupełniła spektakularnym naszyjnikiem z diamentami od Bulgari wartym ponad 6 milionów dolarów (ponad 20 milionów złotych).
Zobaczcie zdjęcia z czerwonego dywanu. Kto wyglądał najlepiej?
Na 93. ceremonii rozdania Oscarów wszystkie oczy zwrócone były na Carey Mulligan. Nominowana do Oscara Brytyjka miała na sobie widowiskową, złota suknię wyszywaną złotymi cekinami. Wisienką na torcie były drogocenne kolczyki od Cartiera.
Jedna z największych hollywoodzkich gwiazd i stała bywalczyni oscarowych gal zdecydowała się na czerwoną suknię Diora, którą uzupełniła czarnymi szpilkami Jimmy Choo oraz biżuterią Bulgari.
Na ceremonii nie mogło zabraknąć jednej z największych współczesnych gwiazd srebrnego ekranu, Margot Robbie. Jako ambasadorka Chanel Australijka jak zwykle postawiła na projekt francuskiego domu mody: prostą, srebrną suknię z kwiatowym motywem. Uwagę zwracała też nowa fryzura aktorki.
Zendayę słusznie okrzyknięto jedną z najlepiej ubranych gwiazd wieczoru. 24-latka postawiła na żółtą, sięgającą do samej ziemi kreację projektu Pierapaolo Picciolego dla domu mody Valentino z odważnym wycięciem. Prezentując na szyi spektakularny naszyjnik Bulgari, wyglądała jak milion dolarów.
74-letnia Glenn Close wybrała na tę specjalną okazję dość "oryginalny" zestaw. Do wyszywanej koralikami niebieskiej kreacji z mocno podkreślonymi ramionami gwiazda dobrała czarne spodnie-cygaretki i rękawiczki.
Znaną z takich produkcji jak "The Crown", "Cząstki kobiety" czy "Szybcy i Wściekli" Vanessę Kirby mogliśmy podziwiać w pudrowo-różowej kreacji Gucci, która wyeksponowała ramiona i plecy Brytyjki.
Odtwórczyni roli Billie Holiday, Andra Day, postawiła na jedną z najodważniejszych kreacji, które przewinęły się tego dnia po czerwonym dywanie. Aktorka miała na sobie kusą, złotą sukienkę Very Wang z odważnymi wycięciami.