Osiem lat małżeństwa Lewandowskich: od kupnego spaghetti na obiad do milionów na koncie (ZDJĘCIA)
22 czerwca 2013 roku Anna i Robert Lewandowscy powiedzieli "tak" w serockim kościele. Wcześniej przez dobrych kilka lat żyli "na kocią łapę". Początki ich związku nie należały do najłatwiejszych...
Anna i Robert Lewandowscy tworzą obecnie najbardziej usportowiony duet rodzimego show biznesu. Król strzelców i jego rozćwiczona ukochana cieszą się rozpoznawalnością nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Na ten moment na samym Instagramie para może pochwalić się łączną liczbą prawie 24 milionów (!) obserwatorów. To przekłada się oczywiście także na całkiem realne zarobki.
Ani i Robertowi wciąż udaje się pielęgnować łączące ich uczucie. Właśnie mija osiem lat, odkąd powiedzieli sobie "tak". Po dwóch latach od zaręczyn na Malediwach para przysięgła sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską w kościele Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny Parafii św. Anny w Serocku. Następnie młodzi i 250 gości weselnych udali się świętować do Dworku Złotopolska Dolina w Trębkach Nowych. Wśród zaproszonych szczęśliwców pojawili się między innymi Cezary i Edyta Pazurowie, Wojciech Szczęsny z ówczesną dziewczyną czy Kuba Wojewódzki.
Przypominamy: Lewandowski JUŻ PO ŚLUBIE! (FOTO)
Zobaczcie historię wielkiej miłości "Bobka" i Ani Stachurskiej. Nie zawsze było kolorowo...
Początki Lewandowskich sięgają roku 2007. To wtedy na obozie integracyjnym dla studentów pierwszego roku warszawskiej Akademii Wychowania Fizycznego ćwicząca na pomoście Ania zwróciła uwagę młodego piłkarza. Karateczka początkowo nie miała o przyszłym mężu (który przedstawił się jej jako Andrzej) najlepszego zdania. "Podchodziłam do niego z dystansem, bo miałam niezbyt dobre zdanie na temat piłkarzy i Robert o tym wiedział. Myślałam, że piłkarz to narcyz" - wspominała w jednym z wywiadów.
Lewy szybko jednak zdołał przekonać do siebie początkowo uprzedzoną Anię. "Ujął mnie swoim uśmiechem i ciepłem. Mówił mi, że wcześniej nie skupiał się na dziewczynach. Zawsze była tylko piłka nożna" - wyznała po latach trenerka.
Choć dziś Lewandowscy to milionerzy, nie zawsze było tak kolorowo. Na początku związku zakochani zamieszkali w skromnym lokum na warszawskim Wrzecionie. Żyli skromnie, zarabiali niewiele, a Ania nie potrafiła gotować. "Zaczynaliśmy wspólne życie, zarabiając po 1200 złotych. Ja jeździłem Fiatem Bravo, Ania Matizem. Ale pamiętamy, jacy byliśmy szczęśliwi, mimo że po kuchni czasem biegały karaluchy. Dlatego dla nas rzeczy materialne nie są najważniejsze" - przekonywał z rozrzewnieniem w jednym z wywiadów najbogatszy polski sportowiec.
W 2011 roku podczas wakacji na Malediwach piłkarz postanowił w końcu klęknąć przed ukochaną, wręczając jej pierścionek zaręczynowy. Według relacji Ani piłkarz zrobił to "z zaskoczenia, na wyspie, w wodzie". Po powrocie z urlopu zakochani niemal od razu rozpoczęli planowanie hucznego wesela, które odbyło się dwa lata później.
22 czerwca 2013 roku w kościele Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny Parafii św. Anny w Serocku przysięgli sobie miłość przed Bogiem. Następnie wraz 250 gośćmi udali się na wspólne świętowanie do Dworku Złotopolska Dolina w Trębkach Nowych. Na wydarzeniu pojawiło się kilka znanych twarzy, a wśród nich Cezary i Edyta Pazurowie, Wojciech Szczęsny z ówczesną partnerką, Sandrą Dziwiszek oraz Kuba Wojewódzki. Doborowe towarzystwo? Ślub Lewandowskiego! (MAMY ZDJĘCIA)
Jak na ukochaną wzrastającej gwiazdy piłki nożnej przystało, Lewa zaprezentowała się w ślubnej kreacji od znanego projektanta. Suknią żony Roberta zajął się Maciej Zień. "Do dziś właśnie z tej sukni jestem najbardziej dumny" - mówił w jednym z wywiadów o wartym prawie 11 tysięcy złotych życiowym projekcie.
W ciągu kolejnych lat wysportowany duet doczekał się owoców miłości: Klary i Laury. A tak jakiś czas temu opisywała życie u boku Lewego Ania: "Po ślubie poczułam, że rzeczywiście jesteśmy ludźmi, którzy rozumieją się bez słów, którzy żyją dla siebie wzajemnie, wspierają się na każdym kroku". Słodko?
Lewandowska i w tym roku nie omieszkała uczcić w mediach społecznościowych rocznicy ślubu. Opublikowała zdjęcie, na którym widzimy, jak robiąc "dziubek", wtula się w męża. 32-latka postanowiła być oszczędna w słowach i podpisała fotografię skromną "8", nawiązującą do lat spędzonych w małżeństwie. Robert zaś pokazał zdjęcie z majowego gardenparty i po angielsku napisał, że jego żona jest dla niego "wsparciem i najlepszą przyjaciółką".