Pokaz Michael Kors 2021: seksowna Bella Hadid, temperamentna Naomi Campbell, elegancka Ashley Graham (ZDJĘCIA)
Popularny projektant Michael Kors zablokował całą 45. ulicę w Nowym Jorku, aby zorganizować prezentację swojej najnowszej kolekcji. Po asfalcie "Wielkiego Jabłka" przechadzały się legendy branży, jak Helena Christensen czy Carolyn Murphy.
Nie zanosi się niestety na to, aby koronawirus zamierzał opuścić nas w najbliższym czasie. Wielu branżom nie pozostaje więc nic innego, jak tylko dostosować się do panujących obecnie warunków - jakkolwiek trudne by one nie były. Taka myśl przyświecała z pewnością Michaelowi Korsowi, gdy organizował on swój czwartkowy pokaz mody w absolutnym rygorze sanitarnym. Aby zadbać o odpowiedni rozgłos, projektant porzucił zamknięte hale na rzecz… nowojorskiej ulicy, którą na dobre kilka godzin zablokowały największe nazwiska modelingu.
Na ulicznym wybiegu mogliśmy zobaczyć m.in. Bellę Hadid, Naomi Campbell, Ashley Graham, Irinę Shayk, Helenę Christensen i Carolyn Murphy. Prezentowana na nich kolekcja koncentrowała się na cekinach, otulających ciało sukienkach i masywnych płaszczach.
Sami zobaczcie, jak gwiazdy świata mody wyglądały tego wyjątkowego wieczora. Która piękność robi na Was największe wrażenie?
Temperamentna diwa zaprezentowała się w czarnej, cekinowej sukni pod szyję, na którą narzucono powłóczysty płaszcz.
Najsłynniejsza modelka plus-size na świecie Ashley Graham demonstrowała sukienkę koktajlową z odważnymi wycięciami w talii. Robi wrażenie?
Ikona modelingu lat 90. Helena Christensen również świeciła się jak miliony monet, maszerując środkiem 45. ulicy na Manhattanie.
Kolejna kreacja, kolejne cekiny w neutralnych odcieniach. Suknia Iriny Shayk została sparowana z masywnymi kozakami w identycznym odcieniu.
Krwiście czerwony komplet zaprezentowany na Belli Hadid był jednym z niewielu wyrazistych kolorystycznie akcentów całego pokazu.