Posępna Małgorzata Kożuchowska paradowała po mieście w ryzykownej kreacji, spod której prześwitywały jej POŚLADKI (ZDJĘCIA)
Małgorzatę Kożuchowską sfotografowano, gdy wraz z dwiema asystentkami przenosiła ze starego mieszkania do auta resztki dobytku. Aktorka miała na sobie osobliwą, tiulową stylizację...
Małgorzatę Kożuchowską, która w show biznesie obecna jest od ponad dwóch dekad, śmiało można nazwać weteranką tej branży. Doświadczona 51-latka przez niektórych nazywana bywa ikoną mody. Gosia dała się bowiem poznać dzięki swoim nienagannym, zawsze dostosowanym do okazji stylizacjom.
Zobacz: Wytworna Małgorzata Kożuchowska w białym garniturze zadaje szyku na premierze filmu (ZDJĘCIA)
W ostatnim czasie Kożuchowska zdaje się jednak nieco z modą eksperymentować. Kilka tygodni temu media rozpisywały się o jej fikuśnej kreacji z piórami, w której zaprezentowała się podczas jednego z festiwali filmowych, zaś teraz głośno jest o kolejnym osobliwym "looku", w którym pokazała się publicznie.
Chodzi o stylówkę, w której sfotografowali ją w minioną sobotę paparazzi. Małgosię "przyłapano" przed starym mieszkaniem, w którym aktualnie mieszkają jej rodzice. Gwiazda do zaparkowanego nieopodal samochodu przenosiła z dawnych czterech kątów resztki dobytku, a w całym procederze pomagały jej dwie asystentki.
Tego dnia 51-latka miała na sobie czarny komplet, na który składały się kamizelkowa marynarka z paskiem oraz tiulowa spódnica. Z pozoru "grzeczna" kreacja nabrała innego wymiaru, gdy gwiazda się odwróciła. Wtedy bowiem spod cienkiej, prześwitującej spódnicy niekiedy dostrzec można było jej pośladki.
Spodziewalibyście się po Małgorzacie takiej wpadki?
W sobotę Małgorzatę "przyłapano" przed mieszkaniem, które niegdyś zajmowała ona, a teraz mieszkają w nim jej rodzice.
Aktorka przyjechała do dawnego lokum, by odebrać pozostawione w nim rzeczy.
Odebranych rzeczy nie musiała jednak pakować do bagażnika sama, bowiem do pomocy miała dwie asystentki. Prawdziwa gwiazda?
Tego dnia Gosia sprawiała wrażenie nieco markotnej, a na jej twarzy na próżno było szukać uśmiechu. Jednak to nie grymas na jej twarzy zwracał największą uwagę...
Wzrok przykuwała jej stylizacja. 51-latka przyodziała dość ryzykowną kreację, spod której momentami dostrzec można było jej pośladki.