Posiadaczka imponującego głosu, skandalistka i miłośniczka niebotycznie wysokich szpilek. Mariah Carey kończy 50 lat! (ZDJĘCIA)
Czego jej życzycie?
Nie da się ukryć, że Mariah Carey należy do grona najbardziej rozpoznawalnych wokalistek w branży muzycznej. Posiadaczka imponującego, 5-oktawowego głosu, zadebiutowała na scenie na początku lat 90., a jej pierwszy krążek sprzedał się w ponad 15 milionach egzemplarzy.
Lata największej popularności gwiazda ma już jednak dawno za sobą. Chociaż co roku w okresie świątecznym cały świat nuci jej przebój "All I Want For Christmas Is You", dziś Mariah bardziej kojarzona jest z kaprysami i fanaberiami, niż kolejnymi muzycznymi sukcesami. Kilka lat temu w mediach pojawiły się plotki, że diva ma poważne problemy z głosem. Dowodem zdawały się być jej wokalne niedociągnięcia podczas koncertów oraz liczne wpadki z playbackiem.
Mimo braku kolejnych znaczących osiągnięć w branży, piosenkarka wciąż wzbudza zainteresowanie mediów. Kilka lat temu głośno mówiło się o jej krótkim związku z miliarderem, okazjonalnie w tabloidach lądują za to fotografie jej kolejnych drogich kreacji. Mariah Carey przyciąga jednak nie tylko obiektywy paparazzi, lecz rozmaite wpadki i skandale. Z okazji 50. urodzin divy postanowiliśmy przypomnieć kilka szczegółów jej życia w blasku fleszy.
Zobacz również: Mariah Carey świętuje 49. urodziny w mini za 14 tysięcy
Jako córka śpiewaczki operowej Mariah może się pochwalić imponującym, 5-oktawowym głosem. Wokalistka, która szczyt popularności przeżywała w latach 90., ma na koncie miliony sprzedanych płyt oraz pięć statuetek Grammy. Carey znana jest jednak również z licznych skandali i zachowania prawdziwej divy.
Niewątpliwie do najsłynniejszych występów Mariah należy wyjątkowo niefortunny sylwestrowy koncert w Nowym Jorku. Wokalistka posiłkowała się wówczas playbackiem. Pech chciał, że w pewnym momencie zaczęła wyśpiewywać kompletnie inne wersy, niż te, które słyszeli widzowie. Próbując nieudolnie zatuszować wpadkę, gwiazda zwróciła się do zgromadzonych: "Pozwolę widzom śpiewać" - oznajmiła. Całą sytuację zrzuciła później na awarię odsłuchu.
Carey niejednokrotnie zdarzały się sceniczne wpadki. W 2014 roku piosenkarka wystąpiła w Tokio. Podczas występu miała wyraźny problem z wysokimi dźwiękami, w pewnym momencie zapomniała również tekstu. W końcu zirytowana niepowodzeniem Mariah przerwała występ, a winę zrzuciła na wadliwy stojak od mikrofonu.
Wokalistka znana jest z zamiłowania do butów na wysokim obcasie. W jednym z wywiadów Mariah zarzekała się, że w szpilkach jest w stanie wykonywać w zasadzie wszystkie czynności: "Mogę w nich biegać. Jeśli trzeba, mogę też w nich pływać". Godne podziwu?
Mariah od lat uchodzi za jedną z największych div muzyki popularnej. Swój status regularnie potwierdza nie tylko markowymi dodatkami, lecz również odpowiednio kąśliwymi wypowiedziami. Lata temu podczas jednego z wywiadów wokalistka przyznała na przykład, że nie ma pojęcia, kim jest Jennifer Lopez. "Nie znam jej" - wyznała rozbrajająco.
Nie jest tajemnicą, że Mariah uwielbia nosić kreacje od najlepszych projektantów i może się pochwalić pokaźnych rozmiarów kolekcją ubrań. Kilka lat temu tabloidy rozpisywały się, że wokalistka na zaledwie 3-dniową wycieczkę do Londynu zabrała ze sobą aż 20 walizek...
W 2014 Carey postanowiła pasażerom nowojorskiego metra, czym jest szyk. Na przejażdżkę komunikacją publiczną wybrała się więc w balowej sukni. Co ciekawe, tak wystrojona jechała na imprezę charytatywną.
Gwiazda wielokrotnie zmagała się z wahaniami wagi. Podczas sesji zdjęciowych zawsze prezentowała jednak nienaganną sylwetkę - wszystko za sprawą umiejętnych zabiegów grafików komputerowych.
W 2015 roku Mariah spotykała się z australijskim miliarderem Jamesem Packerem. Majętny ukochany stosunkowo szybko oświadczył się wokalistce za pomocą imponującego pierścionka wartego skromne 7,5 miliona dolarów. Niestety sielanka w ich związku nie trwała długo. Po rozstaniu okazało się, że Packer miał płacić Carey 6 milionów za każdy rok małżeństwa. Jakby tego było mało, po zerwaniu diva zażądała od byłego 50 milionów odszkodowania. Klasa?
O Mariah głośno mówi się również w kontekście jej mocno osobliwych zachowań i zachcianek. Przy okazji jednego z koncertów wokalistka zażyczyła sobie wypuszczenie w powietrze setki białych gołębi. W trakcie występu scenie miało natomiast paradować 20 kociąt. Lata temu podczas wywiadu z Grahamem Nortonem okazało się, że diva zatrudnia również specjalną asystentkę, która podaje i trzyma za nią napoje.
Podczas krótkiego małżeństwa z Nickiem Cannonem Carey doczekała się 8-letnich dziś bliźniąt - Moroccana i Monroe. W mediach wielokrotnie mówiło się, że wokalistka wychowuje pociechy w przesadnym luksusie i izoluje je od społeczeństwa. Kilka lat temu kazała nawet specjalnie dla niej zamknąć sklep z zabawkami, aby jej potomkowie nie mieli kontaktu ze zwykłymi śmiertelnikami.
Wokalistka ma na koncie całkiem sporo kontrowersyjnych występów. W 2008 roku Carey zagrała koncert dla libijskiego dyktatora Muammara Kaddafiego. 5 lat później wystąpiła dla ówczesnego prezydenta Angoli i zaśpiewała również "Sto lat" prezydentowi Turkmenistanu.
Tabloidy wielokrotnie rozpisywały się również o skandalach Mariah z udziałem jej pracowników. W 2017 roku piosenkarka została oskarżona przez swojego osobistego ochroniarza o mobbing i molestowanie.