Promienna Małgorzata Rozenek odwiedza studio "Dzień Dobry TVN" z zegarkiem za 75 TYSIĘCY (ZDJĘCIA)
Mama małego Henryczka zaprezentowała się w śniadaniówce w wersji "na bogato". Jej torebka również nie należała do tanich...
Jeszcze niedawno na korytarzach TVN szeptało się na temat potencjalnego obsadzenia Małgorzaty Rozenek jako następczyni Kingi Rusin w popularnym programie śniadaniowym. Ostatecznie intratny kontrakt powędrował jednak w ręce Agnieszki Woźniak-Starak i Ewy Drzyzgi, a Goni pozostało czerpanie satysfakcji z bycia zapraszaną na bodajże najsłynniejszą kanapę w Polsce w roli gościa.
Z tego przywileju Małgorzata Rozenek skorzystała po raz kolejny w sobotę. Mimo że gwiazda przybyła do śniadaniówki przede wszystkim w celu wypromowania nowego sezonu programu Projekt Lady, którego jest prowadzącą, to i tak nie obeszło się bez pytań o najmłodszego syna Gosi z Radosławem Majdanem - Henia.
Tak sobie myślimy, że lata tych starań, które były naprawdę trudne i był moment, że już traciliśmy nadzieję. (...) Henryk po prostu nam [to] wynagradza. Jesteśmy taką prawdziwą, pełną rodziną - opowiadała z czułością Rozenek.
Uwagę widzów z pewnością przykuła też stylizacja Małgorzaty, spośród której największe wrażenie (przynajmniej cenowo) robił zegarek za skromne 75 tysięcy złotych.
Zobaczcie najnowsze zdjęcia Małgorzaty Rozenek. Stylowa?
Na kanapie "DDTVN" Rozenek nie mogła przestać zachwycać się swym kilkumiesięcznym synkiem Heniem. "Henryk jest chłopcem, który śpi całe noce. Oczywiście budzi się na karmienie, ale budzi się, je i natychmiast zasypia. Jest niezwykle pogodny, uśmiechnięty, gaworzy, rozpoznaje nas. My z moim mężem i wszyscy, którzy wokół Henryka są, po prostu wyrywamy go sobie z rąk i jesteśmy bardzo szczęśliwi" - mówiła przed kamerami.
Gwiazda odnotowała również, że Henryk jest dużo bardziej spokojnym dzieckiem od swoich starszych braci. "Henryk jest najcudowniejszym dzieckiem na świecie. Moi synowie - Stasio i Tadzio - również byli bardzo grzeczni, ale bardziej absorbujący. Bardzo lubili być noszeni na rękach, nigdy sami nie zasypiali, średnio było z przesypianiem nocy" - opowiadała.
Za projektem torebki Rozenek stoi marka Benedetta Bruzziches. Białe puzderko z masywnym, metalowym uchwytem kosztuje około 5 tysięcy złotych.
Choć znajdujące się na lewym nadgarstku Małgorzaty zegarek był jednym z mniej rzucających się w oczy elementów jej stylizacji, to tak naprawdę kosztował zdecydowanie najwięcej. Jest to bowiem dzieło marki Rolex. W przybliżeniu kosztowało ono 75 tysięcy złotych.
Przed studiem TVN na Małgorzatę czekała grupa "łowców selfie", którzy wprost nie mogli się doczekać, aby zrobić sobie zdjęcie z gwiazdą telewizji.