Qczaj relacjonuje komunię z tańcami i ścianką do zdjęć. Internauci: "Co ludzie mają w głowie? Ślub z komunii". Trener odpowiedział
Qczaj podzielił się w mediach społecznościowych nagraniami z pierwszej komunii świętej jego krewnej z Chicago. Celebracja przebiegła w iście imprezowej atmosferze, co oburzyło niektórych internautów. Rzeczywiście przesada?
Qczaj z pewnością należy do grona najpopularniejszych trenerów w kraju. W ostatnim czasie więcej niż o sportowych poczynaniach, mówi się jednak o jego życiu miłosnym. Daniel Kuczaj obwieścił bowiem jakiś czas temu, że tworzy szczęśliwy związek z jednym z popularnych tancerzy i choreografów, Tomaszem Nakielskim. Para zaliczyła już debiut na ściance i ochoczo pokazuje kulisy swojej relacji w mediach społecznościowych.
Qczaj relacjonuje komunię w Chicago. Niektórych internautów oburzyła impreza taneczna
Ostatnio ponad 620 tysięcy obserwatorów Qczaja miało okazję podziwiać jego relację z pobytu w Chicago. Trener udał się za ocean ze względu na pierwszą komunię świętą swojej siostrzenicy. Ku zaskoczeniu niektórych followersów, uroczystość nieco odbiegała od utartych schematów i tradycji. Po nabożeństwie goście zostali zaproszeni na pełną przepychu imprezę taneczną. Nie zabrakło kolorowych świateł, DJ-a, fajerwerków na torcie, ścianki do zdjęć oraz podświetlanego parkietu. Nie wszyscy obserwatorzy Daniela byli zachwyceni zaprezentowaną na nagraniach formą celebracji.
Straszne. Co ludzie mają w głowie, robiąc dziecku ślub z komunii? - zapytała jedna z oburzonych internautek.
Ukochoj się, bo jeśli uważasz miłość do dziecka za straszną, to serio nie wiem, co masz w głowie - odpowiedział w swoim stylu Qczaj.
Fani Qczaja zachwyceni imprezową formą pierwszej komunii świętej
Mimo kilku negatywnych wpisów, większość komentujących była pozytywnie zaskoczona nietuzinkową formą świętowania przyjęcia sakramentu pierwszej komunii świętej.
Jak mi się podobają te komunie w USA. Tańczą! Mój kuzynek też taką miał - pochwaliła się jedna z obserwatorek.
No, dokładnie tak jest! To jest wspaniałe! Dużo rodziny z Polski często na takie uroczystości przyjeżdża. Tak po prostu jest. Michalinka wczoraj do mnie: "Wujek, komunię to ma się jedną w życiu". Ja mówię: "No, wesele też". Na co ona: "O nie. To, to widziałam, że ludzie mają często w życiu". Dziecko mądrzejsze od niektórych dorosłych - odparł Qczaj, przytaczając anegdotkę z przyjęcia.
Co sądzicie na temat amerykańskiej odsłony przyjęcia komunijnego?