Robert Lewandowski liże rany po Euro 2024 nad jeziorem. Wspierają go Klara i Laura: "Czas pełen miłości i śmiechu" (ZDJĘCIA)
Robert Lewandowski wybrał się na "zasłużony" odpoczynek po porażce na Euro 2024. Wszystko wskazuje na to, że piłkarz zabrał córki do swojej warmińskiej rezydencji. Na profil sportowca trafiła seria zdjęć z pociechami.
Ze względu na komfort i bezpieczeństwo swoich córek, Klary i Laury, Robert i Anna Lewandowscy zdecydowali się nie pokazywać ich twarzy w sieci. Czasami pozwalają sobie na małe odstępstwo od normy. Tak jak wtedy, gdy dziewczynki towarzyszyły tacie, gdy ten wychodził na murawę PGE Narodowego przed meczem reprezentacji Polski z Turcją.
Tamtego wieczoru trenerka fitness znów zrobiła wyjątek od reguły i zamieściła na swoim profilu zdjęcie z córeczkami w całej okazałości. Wielbiciele słynnej rodzinki byli w niekłamanym szoku, gdy zobaczyli twarze dziewczynek zajadających się bułkami i kabanosami w pełnej krasie. Do Lewej musiało jednak dotrzeć, że nieco się "zagalopowała", bo po chwili kadr zniknął z jej InstaStories.
Lewandowscy są świadomi tego, jak ogromny wpływ na życie ich dzieci mogą mieć media. Dlatego kilka lat temu podjęli drastyczne działania, by zapewnić pociechom normalne dzieciństwo i nie ujawniać ich wizerunku. Czasem jednak wewnętrzna potrzeba chwalenia się latoroślami przed milionami obserwujących jest tak silna, że rodzicom trudno jest dotrzymać danego sobie przyrzeczenia...
Aktualnie kapitan naszej reprezentacji liże rany po porażce swojej drużyny podczas Euro 2024 (biało-czerwoni zakończyli turniej na ostatnim miejscu w grupie D). Sportowiec może liczyć na wsparcie ukochanych córek, co postanowił zresztą udowodnić fanom, publikując w sieci serię uroczych zdjęć z Klarą i Laurą. Po rozpościerającym się za ojcem i córkami widoku można wywnioskować, że piłkarz przebywa obecnie na Warmii w swojej rezydencji nad Jeziorem Jełmuń.
Wartościowy czas z moimi córkami. Doceniam każdą wspólną chwilę. Czas pełen miłości, śmiechu i niezapomnianych wspomnień - napisał Robert.
Słodko?