Rola Herkulesa przyniosła mu ogromną sławę. Tak dziś wygląda 65-letni Kevin Sorbo. Bardzo się zmienił? (ZDJĘCIA)
Kevin Sorbo zdobył ogromną sławę w latach 90. Wszystko za sprawą roli Herkulesa, którą odgrywał w popularnym serialu o tym samym tytule. Aktor w pewnym momencie usunął się w cień. Dziś ma 65 lat i wychowuje troje dzieci. Jak teraz wygląda?
Kevin Sorbo w młodzieńczych latach dorabiał jako ochroniarz i występował w reklamach dzięki swojej imponującej muskulaturze. W 1986 roku mężczyzna przeprowadził się do Los Angeles, gdzie studiował aktorstwo. Niespełna rok później zaczął stawiać swoje pierwsze kroki w branży filmowej i telewizyjnej.
Po gościnnym udziale w sportowym sitcomie "Jeden z dziesięciu" Kevin Sorbo wystąpił jako dostawca w operze mydlanej "Santa Barbara", a następnie jako doktor Tadeusz Kościński w dreszczowcu "Stan krytyczny". Sorbo ubiegał się nawet o rolę Supermana w serialu o superbohaterze, ale ostatecznie angaż dostał Dean Cain.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Światową sławę przyniosła mu rola Herkulesa. Tak dziś wygląda Kevin Sorbo
Największą sławę przyniosły Kevinowi role Herkulesa. Mężczyzna debiutował jako grecki heros w filmie "Herkules i Amazonki", po czym zagrał w produkcjach takich jak "Herkules i zaginione królestwo", "Herkules i ognisty krąg" oraz "Herkules w labiryncie Minotaura". Niemniej jednak, status gwiazdy Hollywood zdobył dzięki tytułowej roli w kultowym serialu "Herkules", w którym zagrał w 111 odcinkach. Prawdopodobnie, gdyby nie jego problemy zdrowotne, produkcja byłaby kontynuowana.
Odgrywanie roli niezwykle silnego herosa kosztowało aktora więcej, niż się wydaje. Mężczyzna w trakcie nagrywania odcinków zaczął odczuwać ogromny ból, który przez długi okres bagatelizował. W momencie, gdy trafił do szpitala, okazało się, że ma tętniaka. Dzięki natychmiastowej pomocy i wdrożonemu leczeniu udało mu się przeżyć.
Po wizycie u lekarza okazało się, że mam guza na lewym ramieniu. Zalecono mi biopsję, ale zanim do niej doszło, guz zdecydował się działać na własną rękę. Okazało się, że tętniak był przyczyną setek zakrzepów w ramieniu, trzy trafiły do mojego mózgu. W wieku 38 lat dowiedziałem się, że jestem tylko śmiertelnikiem - czytamy w "Huffington Post".
Serialowy Herkules zrezygnował z kariery w Hollywood ze względu na wiarę chrześcijańską
Niedługo później Kevin zrezygnował z kontynuowania kariery w Hollywood. Od tamtej pory gra on głównie w mniej popularnych produkcjach związanych z tematyką religijną. Zarówno jego decyzja o odejściu, jak i przyjmowanie konkretnych ról, są związane z jego konserwatywnymi poglądami chrześcijańskimi.
Zacząłem głośniej mówić o moich poglądach i to wystarczyło, żeby we mnie uderzyć. Znam ludzi z pierwszej ligi, aktorów, reżyserów i producentów, którzy otwarcie mówią, że nie chcą pracować z konserwatystami. Ci sami ludzie trąbią o tolerancji - tłumaczył w rozmowie dla Fox News.
Kevin Sorbo jest szczęśliwym mężem i ojcem. Razem z żoną wychowuje troje dzieci
Prywatnie Kevin Sorbo jest szczęśliwym mężem. W 1998 roku ożenił się z koleżanką z planu, Sam Jenkins. Małżeństwo wychowuje wspólnie trójkę dzieci: Braedona Coopera, Shane'a Haakena oraz Octavię Flynn. Aktor często podkreśla, że rodzina jest dla niego najważniejsza.
Śmiałem się, gdy świętowaliśmy nasze dziesięciolecie, że w przeliczeniu na lata Hollywood to jest to jak złote gody. Do tej pory powinienem mieć trzy żony. Chyba nie podążam drogą typową dla Hollywood - skomentował podczas wywiadu.
Zobaczcie, jak obecnie wygląda 65-letni odtwórca roli Herkulesa.
Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś.