Roześmiana Kate Moss wtulona w ochroniarza wybiega z after party Gucci (ZDJĘCIA)
Kate Moss odstawiła młodych adoratorów na bok i spędziła samotny wieczór na imprezie po pokazie mody Gucci. Z klubu odebrał ją ochroniarz, któremu podkradła marynarkę. Taka to pożyje?
Kate Moss w młodości zasłynęła jako supermodelka, która od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Aż ciężko uwierzyć, że gwiazda skończyła 50 lat, bowiem mimo upływu czasu wciąż zachwyca urodą. W ostatnim czasie jest widywana na mieście głównie w towarzystwie dużo młodszych mężczyzn, a media spekulują, że może z nimi romansować.
Tym razem Kate Moss zrezygnowała z towarzystwa adoratorów i na after party po pokazie nowej kolekcji Gucci, który odbył się w Londynie, poszła sama. Modelka opuściła klub w towarzystwie swojego ochroniarza.
Wygląda na to, że supermodelka świetnie się bawiła bez obecności młodych mężczyzn, którzy wydają się być kandydatami na nowych partnerów. Paparazzi "przyłapali" ją w okolicach jednego z brytyjskich klubów, który opuściła z szerokim uśmiechem na twarzy.
Tego wieczora Kate Moss miała na sobie małą czarną z mocno wyciętym dekoltem z koronki, do której dobrała wysokie szpilki oraz cienkie rajstopy. Pogoda niestety nie dopisywała i musiała się okryć. Poprosiła więc swojego ochroniarza o pożyczenie marynarki, którą natychmiast na siebie zarzuciła.
Zobacz: Zmęczona Kate Moss baluje w Londynie z... Polakiem. Asekurował ją po wyjściu z klubu (ZDJĘCIA)
Zobaczcie, jak Kate Moss bawiła się u boku ochroniarza.