Rzadki widok: Dariusz Szpakowski wybrał się z ŻONĄ na ściankę. Jego ukochana to znana aktorka. Ładnie razem wyglądali? (ZDJĘCIA)
W niedzielę miało miejsce 30-lecie formacji Tercet czyli Kwartet, a na miejscu zjawiła się pokaźna reprezentacja rodzimego show biznesu. Na ściance pojawili się też Dariusz Szpakowski z żoną. Możecie nie kojarzyć, że jego ukochana jest znaną aktorką.
Choć Dariusz Szpakowski funkcjonuje w mediach już od wielu lat, to nieczęsto zdarza mu się chadzać na ścianki. Znany komentator sportowy skupia się na swoim fachu i stroni od show biznesowych eventów, na które przybywa zazwyczaj większość warszawskiej śmietanki. Zdarzają się jednak wyjątki, a w niedzielę gościł na 30-leciu formacji Tercet czyli Kwartet.
Wczorajszego wieczoru nie zjawił się jednak w Teatrze 6. Piętro samotnie. Na miejscu Szpakowski został sfotografowany z żoną u boku, a to, że Grażyna Strachota-Szpakowska czuła się wśród reporterów jak ryba w wodzie, wcale nie jest przypadkowe. Niektórzy mogą bowiem nie kojarzyć, że ukochana komentatora jest znaną aktorką, która zagrała w kilkudziesięciu rodzimych produkcjach.
Z okazji wizyty w teatrze aktorka wybrała wzorzystą sukienkę i czarne zamszowe czółenka, natomiast jej 9 lat starszy ukochany postawił na sportową elegancję. Państwo Szpakowscy najpierw pogawędzili chwilę ze znajomymi, a następnie udali się w kierunku ścianki.
Zobacz też: Gala Mistrzów Sportu 2023. Dariusz Szpakowski przemierza czerwony dywan z elegancką żoną (FOTO)
Warto wspomnieć, że prywatnie Szpakowski i Strachota są małżeństwem już od ponad 30 lat. Ostatni raz pokazywali się razem w styczniu, gdy miejsce miała tegoroczna Gala Mistrzów Sportu. Komentator i aktorka poznali się niegdyś zupełnym przypadkiem, dziś mogą pochwalić się imponującym stażem i dwoma dorosłymi już córkami: Julią i Gabrielą.
Zobaczyłem ją na scenie i pomyślałem, że jest piękna, ale pewnie jest mężatką, ma już dzieci i nie ma co zawracać sobie głowy - wspominał przed laty Szpakowski cytowany przez "Vivę!".
Zobaczcie, jak razem wyglądali. Ładna z nich para?