RZADKI WIDOK: Zakochani Zbigniew Zamachowski i Gabriela Muskała pozują razem na ściance
Zbigniewa Zamachowskiego i Gabrielę Muskałę połączyło nie tylko głębokie uczucie, ale też wspólna praca nad filmem. Co ciekawe, nie wystąpili w nim w roli aktorów, jak mogłoby się wydawać. On zadebiutował jako kompozytor, ona zaś objawiła swój talent reżyserski.
W najbliższy piątek, 13 grudnia, do kin w całej Polsce wejdzie film "Błazny". Opowiada on o zawodzie aktora z perspektywy studentów szkół filmowych, którzy rozpoczynają rywalizację o swoje miejsce w tej wymagającej branży. Produkcja podejmie też poruszany często w mediach i, niestety, wciąż obecny na uczelniach temat psychicznego znęcania się nad młodymi ludźmi przez ich wykładowców.
Poza wschodzącymi gwiazdami, dla których w większości była to pierwsza tak poważna przygoda na planie, na uroczystej premierze stawiła się też twórczyni dzieła, Gabriela Muskała. Podekscytowana gwiazda stanęła na ściance u boku swojego życiowego partnera. Zbigniew Zamachowski, który trzymał mocno kciuki za reżyserski debiut ukochanej, sam dołożył swoją cegiełkę do powstania filmu, po raz pierwszy sprawdzając się w roli autora muzyki.
Aktorka zaprezentowała się w eleganckim szarym garniturze z szerokimi rękawami i nogawkami. Dobrała do niego czarne szpilki i torebkę oraz skromne dodatki w postaci białych pereł i srebrnego naszyjnika. Z kolei 63-latek pozwolił sobie na nutkę modowej swobody, zestawiając sportowe obuwie i czarny t-shirt z ciemnymi spodniami i aksamitną marynarką.
Urocza z nich para?