Sienna Miller promienieje na czerwonym dywanie w Cannes. Towarzyszył jej młodszy o 15 LAT partner i dorastająca córka (ZDJĘCIA)
Sienna Miller powraca na wielkie ekrany w głównej roli w nowym filmie Kevina Costnera. Aktorka olśniewała urodą w zwiewnej kreacji zaprezentowanej na święcie kina w Cannes. W dniu premiery wspierał ją znacznie młodszy ukochany oraz debiutująca u jej boku nastoletnia latorośl.
Tegoroczny Festiwal Filmowy w Cannes powoli wkracza w decydującą fazę. Prezentacji nowości, które już wkrótce będziemy oglądać w salach kinowych na całym świecie, jak co roku towarzyszy możliwość podziwiania aktorskiej elity goszczącej w położonej nad Morzem Śródziemnym francuskiej stolicy kultury. Jedną z najbardziej wyczekiwanych przez widzów i krytyków produkcji był "Horyzont. Rozdział 1", pierwsza od ponad 20 lat propozycja Kevina Costnera, który podjął się nie tylko reżyserii i współtworzenia scenariusza, ale również zagrania głównej roli.
Twórcy i trzon obsady szumnie zapowiadanego westernu zaszczycili obecnością czerwony dywan. Obiektywy paparazzi ewidentnie zwrócone były w kierunku odtwórczyni pierwszoplanowej postaci kobiecej. Specjalnie na tę uroczystość 42-letnia Sienna Miller założyła przeźroczystą niebieską sukienkę Chloe z marszczonymi warstwami i zwiewnym trenem. Pod kreacją wyraźnie widoczne było dopasowane, wysoko wycięte body. Gwiazda dobrała do stylizacji diamentową biżuterię oraz srebrne sandały.
Zachwycająca urodą aktorka mogła liczyć na nieocenione wsparcie najbliższych. Brytyjka zabrała na premierę młodszego o 15 lat partnera. Znany m.in. z finałowej serii przeboju "The Crown" Oli Green dorównał elegancją matce jego półrocznej córeczki, wybierając klasyczny czarny garnitur przełamany nutką modowej ekstrawaganci w postaci okularów z czerwonymi oprawkami. Uwagę przykuła również dorastająca córka Sienny będąca owocem jej poprzedniego związku. Obecna publicznie po raz pierwszy u boku sławnej mamy 11-letnia Marlowe Sturridge zaprezentowała się w różowej, dopasowanej minisukience ozdobionej wielką kokardą na wysokości brzucha. Wyczucie stylu ewidentnie odziedziczyła po rodzicielce.
Wyglądają na szczęśliwych?