Skryty pod maską chirurgiczną Jarosław Kaczyński żegna się z kocim towarzyszem w drodze do pracy (ZDJĘCIA)
Lider Prawa i Sprawiedliwości tym razem wyjątkowo postanowił zastosować się do wytycznych ustanowionych przez rząd w dobie szalejącej pandemii. Miło z jego strony?
Wszystkie oczy zwrócone są obecnie na obóz władzy. To, jak rząd poradzi sobie z zagrożeniem światowej pandemii, może równie dobrze zagwarantować PiS-owi zwycięstwo w kolejnych wyborach, jak i zniweczyć jego szansę na reelekcję. Tym bardziej dziwiło więc zachowanie Jarosława Kaczyńskiego, który w ciągu ostatnich kilku dni wykazał się niesamowitą butą, nie przestrzegając dosłownie żadnych zasad obowiązujących na czas pandemii koronawirusa przy obchodach 10. Rocznicy katastrofy smoleńskiej i późniejszej wizyty na grobie swojej matki na Cmentarzu Powązkowskim.
Zobacz: Jarosław Kaczyński zapewnia: "Nie ma możliwości przełożenia wyborów. Powinny odbyć się 10 maja"
Najnowsze zdjęcia Kaczyńskiego dają jednak nadzieję, że zdążył już przemyśleć swoje zachowanie. W czwartek paparazzi przyłapali prezesa, gdy opuszczał swoją rezydencję, udając się najpewniej na ulicę Wiejską. Zgodnie z zaleceniami na jego twarzy pojawiła się maseczka chirurgiczna. Niestety, Kaczyński nie zapamiętał jeszcze, jak ważne jest zapanowanie nad pokusą dotykania twarzy potencjalnie brudnymi rękoma.
Zobaczcie jak uroczy kot Jarosława żegnał swojego pana. Myślicie, że Kaczyński daje dobry przykład społeczeństwu?
Sejm obraduje nawet w dobie straszliwej zarazy. Jarosław Kaczyński nie jest w tej kwestii wyjątkiem. Wizja pożegnania się z właścicielem nie przypadła jednak do gustu jego ukochanemu kotkowi, który podążał wzrokiem za oddalającym się czarnym płaszczykiem swego pana.
Niestety, Jarosław zapomniał najwyraźniej, że równie ważne jak korzystanie z maseczek jest niedotykanie twarzy, a w szczególności okolic oczu, nosa i ust brudnymi rękoma. Koronawirus potrafi bowiem przenikać do organizmu poprzez błonę śluzową.
Jeszcze kilka dni temu pan Kaczyński dumnie demonstrował, że zasady dotyczące walki z pandemią niewiele dla niego znaczą. Co tym razem przekonało go do zastosowania się do rządowych zaleceń?
Zgodnie z obowiązującym od czwartku rozporządzeniem Kaczyński upewnił się, że w maseczkę będzie zaopatrzony również jego kierowca.
Temat zbliżających się wyborów prezydenckich podzielił obóz władzy. Jarosław Kaczyński jest jednak pewien, że za wszelką cenę powinny one odbyć się w zaplanowanym, majowym terminie. Czy rosnąca liczba zarażonych i zgonów przekona go wreszcie do zmiany zdania?