Skwaszona Małgorzata Foremniak pędzi po kawę, parkując volvo na NIEDOZWOLONYM MIEJSCU (ZDJĘCIA)
Kilka dni temu Małgorzata Foremniak zapragnęła zabić kofeinowy głód, nie bacząc na przepisy kodeksu drogowego. Widok paparazzi ewidentnie zrujnował jej poranek...
Jeszcze kilka lat temu Małgorzata Foremniak była stałą bywalczynią kolumn plotkarskich, regularnie dostarczając serwisom plotkarskich tematów do pisania na swój temat. Z czasem gwiazda "Mam Talent!" nieco przystopowała z uzewnętrznianiem się na łamach pism i ograniczyła wyjścia na branżowe imprezy. Od bywania na salonach 55-latka aktualnie woli spędzanie upojnych chwil z ukochanym, producentem Pawłem Jodłowskim, z którym spotyka się od 2020 roku.
Być może to właśnie motyle w brzuchu sprawiają, że Foremniak zapomina o bożym świecie (w tym również o przepisach ruchu drogowego). Kilka dni temu Małgorzata dołączyła do "chlubnego" grona celebrytów, którym wydaje się, że są ponad prawem, gdy udając się do kawiarni w centrum stolicy, zaparkowała w niedozwolonym miejscu.
Po opuszczeniu auta Małgorzata jakby nigdy nic przespacerowała się do lokalu, po czym wyszła z dwiema kawkami na wynos i podreptała w stronę swojego volvo. Tego dnia aktorka postawiła na niezobowiązującą stylizację, na którą składała się obszerna, kraciasta koszula, pluszowy płaszcz, dresy i kremowa, wełniana czapka. Widok robiącego jej zdjęcia paparazzo ewidentnie zepsuł jej poranek, o czym świadczyć może skwaszony grymas na jej twarzy.
Zobaczcie najnowsze zdjęcia Małgorzaty Foremniak. Myśli, że może więcej?
Kilka dni temu Małgorzata Foremniak postanowiła zahaczyć o kawiarnię w centrum Warszawy i pobudzić się zastrzykiem kofeiny.
Celebrytka w pośpiechu zaparkowała swoje volvo w niedozwolonym miejscu, niewiele sobie robiąc z faktu, że łamie przepisy kodeksu drogowego.
Po dłuższej chwili Gosia opuściła lokal "uzbrojona" w dwie kawy na wynos.
Tego dnia aktorka miała na sobie obszerną, kraciastą koszulę, pluszowy płaszcz, dresy i kremową, wełnianą czapkę.
Niezobowiązującą stylizację aktorka urozmaiciła białą torebką.
Widok paparazzo robiącego jej zdjęcia przed kawiarnią bynajmniej nie wywołał u aktorki entuzjazmu.