Podczas pobytu na Suwalszczyźnie minister zdrowia nie mógł odmówić sobie wodnej kąpieli. Niestety, polityk miał mały problem z wydostaniem się na powierzchnię.
Nie jest tajemnicą, że w obliczu epidemii koronawirusa Polacy szczególnie uważnie przyglądali się poczynaniom przedstawicieli władzy. Do najbardziej widocznych w mediach postaci w dobie epidemii zdecydowanie należał Łukasz Szumowski.Chociaż jeszcze do niedawna minister zdrowia regularnie występował u boku Mateusza Morawieckiego podczas kolejnych konferencji prasowych, ostatnimi czasy nieco usunął się w cień.
Zobacz również:Viola Kołakowska z sympatią o ministrze Szumowskim: "Ten JASZCZUR chce wykończyć psychicznie nasze dzieci"
W obliczu stale rosnącej liczby zachorowań na koronawirusa wielu obywateli oczekuje, że Łukasz Szumowski zabierze głos i skomentuje aktualną sytuację epidemiologiczną. Wygląda jednak na to, że na razie rząd ze spokojem spogląda w przyszłość. Sytuacja wydaje się być na tyle stabilna, że minister zdrowia postanowił nawet wybrać się na rodzinne wczasy.
"Pan minister cały obecny tydzień przebywa na urlopie. Dzisiaj już liczba nowych zachorowań jest niższa. Wszystko mamy pod kontrolą" - powiedział Wirtualnej Polsce rzecznik ministerstwa zdrowia, Wojciech Andrusiewicz.
Okazuje się, że Szumowski i jego najbliżsi postanowili odsapnąć w otoczeniu natury i na miejsce wypoczynku wybrali okolice Suwalszczyzny. Niedawno fotoreporterom udało się przyłapać ministra podczas wypadu nad okoliczne jezioro. Uzbrojony w bojkę ratowniczą polityk nie mógł odmówić sobie wodnej kąpieli i już po chwili radośnie wskoczył do zbiornika. Chwilę później Szumowski napotkał drobne trudności przy wyjściu na pomost. Na szczęście bliscy szybko ruszyli mu z pomocą.
Zobaczcie, jak Łukasz Szumowski relaksuje się na rodzinnych wakacjach.
Zobacz również: Andrzej Duda szaleje z CÓRKĄ NA SKUTERZE WODNYM (ZDJĘCIA)
Niedawno Łukasz Szumowski postanowił nieco odsapnąć od medialnego zgiełku i wraz z rodziną wybrał się na wczasy.
Na miejsce urlopu minister zdrowia wybrał malowniczą Suwalszczyznę.
Żądny wrażeń Szumowski nie mógł odmówić sobie kąpieli i już po chwili pobytu nad jeziorem wskoczył do wody.
Wygląda na to, że polityk miał mały problem z wydostaniem się na powierzchnię.
Na szczęście jego najbliżsi błyskawicznie ruszyli mu na pomoc.
Aby zapewnić rodzinie bezpieczny wypoczynek, Szumowski zaopatrzył się w specjalną bojkę ratowniczą. Rozsądny?
Chcielibyście spotkać go nad jeziorem?