Świeżo upieczona mama Klaudia Halejcio spaceruje po stolicy z wózkiem za 11 TYSIĘCY złotych (ZDJĘCIA)
Klaudię Halejcio "przyłapano", gdy przemierzała warszawskie ulice z leżącą w wózku pociechą. Mama zafundowała małej Neli nie byle jakie "cztery kółka" - w takim samym "pojeździe" wożona jest córka Katy Perry i Orlando Blooma. Klasa?
Klaudia Halejcio niedawno została mamą. Jak można było się domyślać, relacjonująca w sieci niemal każdy moment życia celebrytka równie skrzętnie pokazywała przygotowywania do przyjścia na świat pierwszej pociechy. Aktorka znana głównie z epizodycznych ról w polskich komediach nie zapomniała oczywiście o wyprawieniu obowiązkowego baby shower.
Zobacz: Wyczekująca porodu Klaudia Halejcio bawi się w najlepsze na baby shower z Patricią Kazadi (ZDJĘCIA)
Po urodzeniu córki Halejcio nawet na chwilę nie zwolniła tempa. Co prawda na kilka dni oddała profil w ręce niejakiej Gosi, by móc dojść do siebie po porodzie, jednak już kontynuuje wrzucanie na Instagram "zabawnych" filmików. Z tą różnicą, że teraz już w asyście niemowlaka.
Ostatnio Klaudia wybrała się z latoroślą na spacer, co nie umknęło uwadze czujnych paparazzi. Celebrytka przechadzając się po stołecznych ulicach, wstąpiła do jednej z kawiarni, w której wyposażyła się w mrożoną kawę. Świeżo upieczona mama spędziła także trochę czasu, siedząc na ławce i próbując opalić stopy.
Jak widzimy na zdjęciach, Klaudia po warszawskich chodnikach woziła Nel w wózku marki Cybex, który został zaprojektowany specjalnie dla córki Katy Perry i Orlando Blooma przez Jeremy’ego Scotta. Charakterystyczne, czerwone "cztery kółka" z kokardą w najdroższej wersji kosztują nawet 11 tysięcy złotych.
Tego dnia Klaudia postawiła na luźną, niezobowiązującą stylizację. Miała na sobie jeansy z wyższym stanem, zwiewną koszulę i wygodne klapki.
Macierzyństwo jej służy?
Niedawno Klaudia i tajemniczy biznesmen Oskar powitali na świecie pierwszego wspólnego potomka, córkę Nel.
Co prawda celebrytka po porodzie zrobiła sobie krótką przerwę od mediów społecznościowych, jednak już zdążyła wrócić do nagrywania "zabawnych" filmików publikowanych w serwisie Instagram. Lubicie jej "twórczość"?
Halejcio, jak się okazuje, można zobaczyć nie tylko na Instagramie, ale i na stołecznych ulicach. Ostatnio wybrała się z pociechą na spacer.
Najpierw świeżo upieczona mama zabrała Nel do kawiarni, którą opuściła, dzierżąc w dłoni mrożoną kawę.
Następnie dziewczyny udały się na poszukiwania ławki, na której ostatecznie przysiadła Klaudia. W końcu mogła spokojnie dokończyć napój i przy okazji przejrzeć zawartość smartfona.
Podczas chwili odpoczynku 30-latka postanowiła uwolnić stopy ze złotych klapek, zapewne chcąc wystawić je na działanie promieni słonecznych.