katarzyna tusk

Katarzyna Tusk-Cudna jest jedną z najsłynniejszych blogerek w kraju, chociaż wiele osób uważa, że to zasługa nazwiska jej ojca. Ona sama uważa się za bardzo skromną osobą, która żyje z dala od świateł fleszy. Jak podkreśla woli skupić się na swojej rodzinie oraz pracy – świat showbiznesu jest jej zbędny. Portal, który prowadzi – MakeLifeEasier.pl miesięcznie ma ponad trzy miliony odsłon – jest to świetne osiągnięcie.

Pełne imię i nazwisko: Katarzyna Tusk-Cudna
Data urodzenia: 1987
Miejsce urodzenia: Sopot
Instagram: https://www.instagram.com/makelifeeasier_pl/
Facebook: https://www.facebook.com/makelifeeasierplofficial/

Katarzyna Tusk-Cudna jest osobą skromną. Podkreśla, że nie przywiązuje zbyt dużej uwagi do tego, co posiada. Wspominała kiedyś, że wyjeżdżając na swoje urodziny do Paryża, spakowała wyłącznie to, co miała pod ręką. Priorytetem był jednak aparat fotograficzny. Jak przyznaje fotografia to jej największa pasja, którą pielęgnowała, gdy tylko miała ku temu możliwości. Warto dodać, że jest ona samoukiem, więc do perfekcji, dochodziła samodzielnie, ucząc się na własnych błędach. W jednym z wywiadów, który udzieliła, wspomina, że od lat jej ulubioną fotografką była i jest Amerykanka Vivian Maier. Fotografowała ona od lat ’50 – głównie elegancko ubranych ludzi, na co dzień natomiast pracowała jako niania.

Katarzyna Tusk-Cudna w 2015 roku wydała swoją książkę – „Elementarz stylu”. W książce można znaleźć dyskretne zdjęcia członków jej rodziny. Świadczy to tylko o tym, że lubi fotografować swoją rodzinę. Nie zwraca jednak uwagi na to, aby zdjęcie było idealne – liczy się uchwycenie danej chwili. Według niej lepiej jest zrobić jedno perfekcyjne zdjęcie niż kilkaset całkiem dobrych. Do tego trzeba być jednak cierpliwym, należy wyczuć ten moment i po prostu wcisnąć przycisk.

Jej pasja fotografowania narodziła się już w dzieciństwie. Wtedy wykorzystywała aparaty swojego brata, który miał Zenita oraz starego Canona z zestawem obiektywów. Gdy wspomniała rodzicom, że chce prowadzić bloga, od razu wiedzieli, że będzie on oparty na fotografii – nie pomylili się. Katarzyna Tusk-Cudna przyznała w jednym z nielicznych wywiadów, że dostała od rodziców pierwszą lustrzankę – Nikona D90 – na gwiazdkę. Była prosta w obsłudze, jednak dla osoby początkującej idealna. Aktualnie korzysta z Canona – jednak pierwszy aparat dalej posiada – jest dla niej jak skarb.

Każda podróż blogerki jest poniekąd związana z jej pracą – fotografowaniem i przygotowywaniem wpisów na stronę. Uwielbia poznawać nowe miejsca, jednak podobno najlepiej czuje się jednak w domu.

W swojej książce Katarzyna zaznaczyła, że Polki coraz częściej wiedzą jak wyglądać elegancko. Jednak pomimo tego zdarza się im nieodpowiednio dopasować ubiór do okazji – to jest aktualnie największy problem. W swojej książce podkreśla, że kluczem do dobrego stylu jest znalezienie odpowiedniej równowagi – pomiędzy tym, w czym się czujemy dobrze a tym, co wypada założyć. Najważniejszy jest balans, umiar i zdrowy rozsądek w wybieraniu swojej stylizacji. Posiadanie pieniędzy może być wyznacznikiem zarówno dobrego, jak i złego gustu. Nie zawsze modne ubrania znanej marki są najlepszym rozwiązaniem. Polki bardzo często ulegają trendom i ślepo podążają za nowinkami. Nie jest to dobre rozwiązanie.

Katarzyna Tusk-Cudna bardzo chroni swoje życie prywatne, dlatego informacje o jej mężu, czy dziecku w większości przypadków zachowuje dla siebie i nie dzieli się nimi z obserwatorami.