ordo iuris
Ordo Iuris to polska fundacja założona w 2013 roku przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. ks. Piotra Skargi. Celem fundacji są badania nad kulturą prawną i duchowym dziedzictwem, artykułując jednocześnie postulaty Kościoła Katolickiego. Fundacja prowadzi też działalność akademicką i ekspercką, wspierając inicjatywy pro-life.
Pełna nazwa: Fundacja Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris
Data założenia: 2013 rok
Siedziba fundacji: Warszawa
Facebook: https://www.facebook.com/ordoiuris/
Instagram: https://www.instagram.com/ordo.iuris/
Ordo Iuris – znaczenie
Nazwa fundacji Ordo Iuris pochodzi z języka łacińskiego, gdzie oznacza dosłownie ‘porządek prawny’, ‘ład prawny’. Jak tłumaczą członkowie fundacji na swojej stronie internetowej, ład społeczny oraz ład konstytucyjny zostały według nich zachwiane i stąd wynika potrzeba zaangażowania prawników do obrony tychże ładów. Jak piszą członkowie fundacji: „działania nasze inspiruje wzgląd na ład prawny – ordo iuris”.
Ordo Iuris – działania
Fundacja Ordo Iuris koncentruje swoje działanie w sferach wolności religijnej, rodziny, praw kobiet, wolności sumienia, wolności obywatelskich czy wolności gospodarczej. Ordo Iuris, oprócz organizowania konferencji naukowych, wydawania publikacji, broszur i czasopisma, jest również autorem inicjatyw ustawodawczych. Jedną z najbardziej znanych inicjatyw był projekt ustawy „Stop aborcji”, która trafiła pod obrady Sejmu w 2016 roku. Ustawa miała chronić życie ludzkie od poczęcia aż do naturalnej śmierci, wprowadzając jednocześnie całkowity zakaz aborcji. Inicjatywa przepadła w głosowaniu.
W 2018 roku w projekcie zmian ustaw o przeciwdziałaniu przemocy domowej Ordo Iuris chciało umieścić zapis o tym, że jako sprawcę przemocy nie można uznać osoby, która dopuściła się czynu jednorazowo.
W 2019 roku Ordo Iuris przygotowało Samorządową Kartę Praw Rodzin, która w swoich zapisach wykluczała i stygmatyzowała osoby ze środowiska LGBT. Samorządy, które przyjęły ten dokument, zostały nazwane „strefami wolnymi od ideologii LGBT”.
Ordo Iuris aktywnie stara się też ograniczać organizowanie w szkołach zajęć, których celem jest edukacja seksualna, a więc m.in. nauka o antykoncepcji czy chorobach przenoszonych drogą płciową. Krytycy działań Ordo Iuris, jak Polskie Towarzystwo Seksuologiczne, wskazują, że brak odpowiedniej edukacji, (co postuluje fundacja), może skutkować niechcianymi ciążami wśród nastolatków, chorobami płciowymi a także wzrostem homofobii i przestępstw na tle seksualnym. Warto przy okazji wspomnieć, że Ordo Iuris, wydając publikacje na temat edukacji seksualnej, powołuje się na niepotwierdzone i zmanipulowane dane.
Ordo Iuris – kontrowersje
Kontrowersje wokół Ordo Iuris budzą nie tylko działania fundacji, ale też jej powiązania. Ordo Iuris jest bowiem silnie związana z brazylijską organizacją Tradycja, Rodzina i Własność (TFP), która w wielu artykułach określana jest mianem sekty.
Ordo Iuris oskarżane jest także o bliskie kontakty z Rosją, na co wskazywał m.in. dziennikarz Tomasz Piątek. W 2020 roku Marta Lempart, przywódczyni Strajku Kobiet, użyła na swoim Twitterze sformułowania, że członkowie Ordo Iuris są fundamentalistami opłacanymi przez Kreml. Prawnicy fundacji pozwali Martę Lempart do sądu za naruszenie dóbr osobistych.
Ordo Iuris kontra studenci
W 2020 roku pojawiła się także sprawa studentów Uniwersytetu Śląskiego, którzy zgłosili władzom uczelni, że na zajęciach z doktor Budzyńską padają z ust wykładowczyni poglądy homofobiczne, dyskryminujące, a także takie, które oceniały wybory kobiet dokonujących aborcji. Dodatkowo przekazywane przez Budzyńską informacje były niezgodne z aktualną wiedzą naukową. W związku z tym władze uczelni rozpoczęły postępowanie dyscyplinarne wobec wykładowczyni, ale w sprawę włączyli się też prawnicy z Ordo Iuris, którzy złożyli zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez studentów Uniwersytetu Śląskiego. Studenci byli zatem przesłuchiwani przez policjantów, którym towarzyszył prawnik z Ordo Iuris. Sami studenci relacjonowali później, że podczas wielogodzinnych przesłuchań byli źle traktowani, zastraszani i uciszani, a na dodatek nie poinformowano ich z jakiego powodu mają składać zeznania.