Tak dziś wygląda grób Agnieszki Kotulanki (ZDJĘCIA)
Agnieszka Kotulanka zmarła w 2018 roku, pozostawiając w żałobie rodzinę, przyjaciół i fanów. Aktorka została pochowana na cmentarzu w Legionowie.
Agnieszka Kotulanka była wrażliwą i utalentowaną kobietą, pełną uśmiechu i pasji. Największą popularność przyniosła jej rola Krystyny Lubicz w telenoweli "Klan", ale aktorka miała na koncie także wiele innych ról filmowych, serialowych oraz teatralnych. Nie każdy wie, że była też bardzo uzdolniona wokalnie.
Zobacz: Gabriela z "Klanu" wspomina Kotulankę: "Była niezwykle utalentowana. Nie została doceniona do końca"
Niestety cieniem na karierze i życiu Agnieszki położyła się choroba alkoholowa, z którą gwiazda zmagała się przez wiele lat. Kotulanka wielokrotnie podejmowała próby wyjścia z uzależnienia - niestety bezskutecznie. W 2013 roku postać Krystyny zniknęła z "Klanu", a jej odtwórczyni wycofała się z życia publicznego i pogrążyła w nałogu.
Z relacji sąsiadów Agnieszki wiadomo, że w 2017 roku aktorka powoli zaczęła wychodzić na prostą. Optymistycznie patrzyła w przyszłość i myślała nawet o powrocie do pracy. Niestety nie dane jej było zacząć wszystkiego od nowa, bo pojawiły się u niej problemy zdrowotne. 20 lutego 2018 roku artystka zmarła wskutek wylewu, którego objawy zbagatelizowała, myląc je z migreną.
Pogrzeb aktorki odbył się na cmentarzu w Legionowie. W tym samym miejscu pochowani są też rodzice Agnieszki. Ze zdjęć wynika, że grób jest regularnie odwiedzany przez bliskich. Choć Wszystkich Świętych dopiero za kilka dni, pomnik jest wyczyszczony, palą się znicze, a w wazonie stoją świeże kwiaty.
Pogrzeb aktorki odbył się 27 lutego 2018 roku na cmentarzu w Legionowie.
Aktorka została pochowana w tym samym grobie, co jej rodzice - Genowefa i Józef Kotułowie.
Widać, że bliscy regularnie odwiedzają grób Agnieszki Kotulanki.
Pomnik jest pięknie utrzymany, wyczyszczony i palą się znicze.
W wazonie tuż przy tablicy nagrobnej umieszczono bukiet świeżych kwiatów.
Aktorka zmarła 20 lutego 2018 roku na skutek wylewu krwi do mózgu. Miała 61 lat.