Tak Joanna Przetakiewicz mieszka w Konstancinie. Jest "na bogato"? (ZDJĘCIA)
Joanna Przetakiewicz, bogaczka i projektantka, może spełniać wszystkie swoje marzenia, jeśli chodzi o dekorację domu. Jak z tego wybrnęła?
Właściwie nieograniczone fundusze umożliwiają największym gwiazdom realizację każdego marzenia. Wiele osób inwestuje swoje fortuny w nieruchomości: oprócz kupowania kolejnych willi chętnie urządzają już te, w których mieszkają na co dzień. Jak pokazywaliśmy Wam niedawno, niektórzy mają naprawdę oryginalne pomysły wnętrzarskie:
W Polsce fantazję w urządzaniu nieruchomości ma z pewnością Joanna Przetakiewicz. Projektantka wyżyła się wnętrzarsko chociażby w swoim apartamencie na warszawskim Żoliborzu - niestety, od jakiegoś czasu usiłuje go sprzedać (na razie bezskutecznie), więc pozostało jej urządzenie willi w Konstancinie.
Zobaczcie, jak Joanna Przetakiewicz i Rinke Rooyens mieszkają w podwarszawskiej enklawie bogactwa. Robi wrażenie?
Joanna Przetakiewicz, wzorem Mariny Łuczenko, też może powiedzieć, że "żyje na trzy domy". Projektantka, która nie potrafi posługiwać się igłą i nitką, pracuje w Londynie, bywa na Żoliborzu, a mieszka w Konstancinie. Nadążacie?
Joanna umieszcza gadżety swojej firmy La Mania wszędzie, gdzie tylko może. Projektantka uczyniła z biało-czarnych pasów swój znak firmowy, a w domu ma nawet pasiasty dywan i porcelanę. Bolą Was oczy?
Sercem domu, którym Joanna najchętniej chwali się na Instagramie, jest kuchnia z wyspą. Wszystko oczywiście utrzymane w czerni i bieli. Blaty notorycznie zastawione są kwiatami, świecami, zdjęciami i zastawą. Mamy wrażenie, że na posiłki nie zostaje dużo miejsca...
Joanna czasem pokazuje też potrawy. Dziwnym trafem prawie nigdy nie widać, jak je przygotowuje, bo wyznała kiedyś z rozbrajającą szczerością, że nie potrafi gotować.
Centralnym punktem otwartej jadalni jest stół z charakterystyczną rynną w środku, co umożliwia aranżowanie różnych dekoracji. Joanna stawia oczywiście na kwiaty lub zimozielone kule.
Willa ma też pokaźny salon z dużym kominkiem i oknami na ogród. To tutaj Joanna uchwyciła całą rodzinę, która zapozowała w pełnym przepychu. Przytulnie?
Joanna i Rinke mają w Konstancinie kilka psów. Zwierzaki też żyją "na bogato", wylegując się na gadżetach La Manii...
Joanna postawiła na duże, czarno-białe fotografie. Czasem jednak lubi zaszaleć i inwestuje w kolory. Radziecką czerwień stołu wigilijnego nazwała "monochromatyczną"...