Tak wygląda arystokratyczne życie Lubomirskich: przesiadywanie w pałacach, spotkania z royalsami i przejażdżki konne (ZDJĘCIA)
Książę Jan Lubomirski-Lanckoroński i hrabianka Helena Mańkowska chętnie chwalą się wytworną codziennością za pośrednictwem mediów społecznościowych. Fajnie mają?
Hrabianka Helena Mańkowska i książę Jan Lubomirski-Lanckoroński, których połączyło zamiłowanie do pielęgnowania arystokratycznego pochodzenia, pobrali się w sierpniu zeszłego roku, a kilka miesięcy później zostali rodzicami.
Od tamtej pory małżonkowie robią wszystko, by w opinii rodaków uchodzić za "polskich royalsów". Ostatnio o swojej miłości i pokrewieństwie (Jan jest "wujem Heleny piątego stopnia") opowiedzieli na łamach "Vivy!".
Lubomirscy "książęcym" życiem ochoczo chwalą się nie tylko podczas wywiadów, ale i za pośrednictwem mediów społecznościowych. To właśnie na instagramowych profilach rodziców rocznej Elisabeth widzimy, że ich codzienność wypełniona jest przejażdżkami konnymi po lesie, wspieraniem wydarzeń poświęconym przodkom i spotkaniom z innymi przedstawicielami największych europejskich rodów np. podczas słynnych wyścigów w Ascot.
Zaangażowana w życie Szczawnicy Helena relacjonuje także kolejne realizowane przez nią i jej rodzinę przedsięwzięcia rewitalizacyjne tamtejszych kurortów wypoczynkowych. Kobieta jest spadkobierczynią Adama Stadnickiego - właściciela Uzdrowiska Szczawnica - i od lat wraz z braćmi odrestaurowuje liczne obiekty. Aktualnie rodzeństwo pracujenad oddaniem do użytku hotelu Pieniny Grand.
Nic dziwnego, że Jan pęka z dumy?
Choć Jan jest dalekim wujem Heleny, fakt ten nie stanął miłości na przeszkodzie. W efekcie w sierpniu 2020 roku w Krakowie zakochani powiedzieli sobie "tak". W swoim wielkim dniu nie omieszkali przejechać się rolls-roycem oraz dorożką. Nie obyło się także bez sesji w pałacu.
Niespełna trzy miesiące później małżonkowie zostali rodzicami. Na świecie pojawiła się mała Elisabeth, która sporadycznie pojawia się na instagramowym profilu mamy.
Śledząc media społecznościowe Lubomirskich nie da się nie zauważyć, że wiodą iście "dworskie" życie. Tłem publikowanych przez nich zdjęć nierzadko są zdobione sztukaterią i dziełami sztuki ściany.
Helena i Jan chętnie chwalą się autami i okazałymi włościami. Mańkowska szczególnie zaangażowała się w odrestaurowywanie położonych w Szczawnicy kurortów.
Rodzice Elisabeth chętnie pojawiają się na imprezach, na których gromadzą się członkowie największych europejskich rodów. Jak na arystokratów przystało, regularnie odwiedzają słynące z wyścigów konnych Ascott.
Lubomirscy mieli okazję wymienić uścisk z samymi Windsorami, czym Jan oczywiście nie omieszkał pochwalić się w sieci.
W wolnych chwilach arystokratyczny duet spędza czas na świeżym powietrzu. Głównie na wycieczkach konnych. Podczas gdy Jan najczęściej decyduje się dosiąść konia, Helena woli eksplorować przynależące do nich tereny z perspektywy karocy. Fajne życie?
Lubomirscy nie mają tylko koni. Sądząc po zdjęciach, posiadają także kilka psów.