Tak wygląda mieszkanie Marcina Tyszki: taras na dachu, egzotyczne rośliny, wanna w sypialni (ZDJĘCIA)
Marcin Tyszka nie ukrywa, że jedną z jego pasji jest aranżacja wnętrz. Mieszkanie fotografa można było zobaczyć w jednym z odcinków "Top Model", chętnie też chwali się nim na Instagramie.
Marcin Tyszka jest cenionym fotografem, a jego zdjęcia niejednokrotnie można było zobaczyć w takich magazynach jak: "Vogue", "Elle" czy "Vanity Fair". Pozycja jaką wypracował sobie w branży pomogła mu w zdobyciu roli jurora w programach "Top Model" oraz "Project Runaway". To one przyniosły mu popularność.
Marcin Tyszka jest niezwykle aktywny w swoich social mediach. Publikuje na nich zarówno fotografie uczestników "Top Model", jak i... wnętrza swojego mieszkania. Pasją fotografa jest aranżacja wnętrz, w czym chętnie pomaga swoim znanym znajomym. Jedną z celebrytek, która poprosiła fotografa o pomoc, jest... Julia Wieniawa.
Juror "Top Model" uwielbia zieleń, co można dostrzec, oglądając zdjęcia jego mieszkania. Jak podoba się Wam przestrzeń zaaranżowana przez Marcina Tyszkę?
Miłość do zieleni jest widoczna już po wejściu do salonu. Poza sofą o niecodziennym kształcie w salonie Marcina można dostrzec bogactwo roślin egzotycznych.
Zdaniem Marcina, meble ogrodowe mogą znajdować się nie tylko na zewnątrz, ale również wewnątrz mieszkania. "Meble ogrodowe świetnie wyglądają we wnętrzu, od razu robi się jeszcze bardziej wakacyjnie" - napisał na swoim Instagramie.
W mieszkaniu fotografa królują motywy roślinne i zwierzęce. Chcąc zajrzeć do szafy Marcina, trzeba przejść przez zasłonę, na której nadrukowane jest "stado tukanów". "Bardzo lubię tam zaglądać i nie przepadam, by ktoś w niej wieszał ubrania, bo mi psują efekt" - napisał "Tysio".
W "poczekalni", jak sam nazwał tę część mieszkania projektant, na podłodze znajduje się "szlachetny piaskowiec". Na ścianach zawisły natomiast stare, cyrkowe plakaty.
"Jedna z sypialni, w tej najczęściej śpię" - napisał Marcin, pokazując na Instagramie zdjęcie jednego z pomieszczeń swojego mieszkania.
Nie, to nie łazienka. Wanna znajduje się w sypialni fotografa.
Prawdziwą chlubą fotografa jest natomiast taras.
Z tarasu rozpościera się widok na panoramę Warszawy.