Tak wygląda mieszkanie Marty Linkiewicz! Wycieraczka Playboya, różowy czajniczek i gołe pośladki (ZDJĘCIA)
Marta Linkiewicz zbiła na swoim "fejmie" całkiem pokaźną fortunę. Patoinfluencerka pokazuje na Instagramie, jak urządza swoje nowe mieszkanie. Przytulnie?
Marta Linkiewicz jest zdecydowanie osobliwym "zjawiskiem" polskiego show biznesu. Wyzwolona imprezowiczka, która postanowiła podzielić się ze światem informacją, z kim uprawiała seks na afterparty w busie, była swego czasu najbardziej hejtowaną osobą w sieci. Dzięki nieustępliwości i swego rodzaju charyzmie (?) Linki przekuła te niedolę w gigantyczną instagramową popularność.
Wielki potencjał (oraz zasięgi) patocelebrytki dostrzegł Wojtek Gola, który postanowił zaangażować ją do Fame MMA. Wtedy Martusia złapała sportowego bakcyla, zaczęła trzeźwieć oraz zarabiać poważne pieniądze. Choć stawki uczestników "walk freaków" są owiane tajemnicą, to plotki głoszą, że Linkiewicz za jedną potyczkę inkasuje nie mniej niż 150 tysięcy złotych. Do tego dochodzą oczywiście spore przelewy z intratnych instagramowych deali....
Nic dziwnego, że dofinansowana Linkiewicz w końcu postanowiła zamieszkać "na swoim". Zobaczcie, jak zmyślnie urządza swoje gniazdko!
Marta chwali się na Instagramie nowym mieszkaniem. Patoinfluencerka najczęściej "trzaska" sobie fotki w salonie, w którym znajduje się pokaźnych rozmiarów lustro.
W sypialni celebrytki znajduje się mała toaletka do makijażu, wieszak na ubrania i dywanik z napisem "Bitchin'".
Linki uwielbia zwierzęce printy i wzory - również na talerzach oraz kubkach. W jej zmywarce musi być jak w dżungli...
Linkiewcz jest najwyraźniej koneserką sztuki. Z jej InstaStory można wywnioskować, że szczególnie ceni dzieła impresjonistów, którzy próbują uchwycić nieustannie zmieniającą się rzeczywistość i utrwalić subiektywne, ulotne wrażenia.
Jedno logo Playboya to za mało. Marta ma wycieraczkę ze słynnym "króliczkiem", a także mały różowy dywanik w sypialni.
W lokum patocelebrytki nie brakuje też "dizajnerskich" rzeźb...
Linki kupiła też różowy czajniczek do robienia gościom herbaty. Chcielibyście wybrać się do niej z wizytą?