Telekamery 2021. Przypominamy NAJCIEKAWSZE kreacje w historii gali: "wydziarana" Maryla Rodowicz, Anna Mucha z chińskiego marketu, Małgorzata Kożuchowska z pączkiem na głowie (STARE ZDJĘCIA)
Z okazji 24. edycji rozdania Telekamer "Tele Tygodnia" przypominamy najodważniejsze, najpiękniejsze oraz te najgorsze stylizacje, które dotychczas zagościły na czerwonym dywanie imprezy. Która z gwiazd popisała się najbardziej? Justyna Steczkowska, Joanna Liszowska, czy może Ewa Kasprzyk?
Amerykanie mają swoje nagrody Emmy, natomiast Polacy mają legendarne Telekamery, których rozdanie po raz 24. odbędzie się już w tę środę. Przez niespełna 25 lat moda na warszawskich salonach zmieniła się nie do poznania, postanowiliśmy więc poświęcić chwilę w celu przestudiowania najbardziej intrygujących stylizacji, jakie nasze kochane gwiazdy miały odwagę (a czasami i czelność) na sobie zaprezentować.
W naszym zestawieniu nie brakuje aksamitów od największych światowych projektantów, fantazyjnych upięć włosów, wymyślnych krojów i kolorystycznych zestawień potrafiących przyprawić o przyspieszeni rytmu serca. Joanna Liszowska szaleje na parkiecie w panterze, Małgorzata Kożuchowska chwali się dorodnym pączkiem z włosów, a Maryla Rodowicz straszy dziarą z piekła rodem wymalowaną na plecach.
Która kreacja najbardziej przypadła Wam do gustu, a której wolelibyście już nigdy więcej nie zobaczyć? Myślicie, że tegoroczna edycja impreza dostarczy nam równie silnych wrażeń?
Przeszukując archiwa agencji fotograficznych, trudno nie zauważyć, że początek nowego wieku to dla polskich celebrytów czas inspiracji Dalekim Wschodem. Wzorowaną na azjatyckich krojach suknię młodziutka Ania sparowała z butami na obcasie z potężnym szpicem. Jej chłopakowi najwyraźniej się podobało.
W tym przypadku pierwsze skrzypce odgrywa nie sukienka, a dorodny, włochaty pączek usadowiony nad skronią aktorki. Kto by pomyślał, że takie atrakcje można było podziwiać na polskich salonach na dobre kilka lat przed zaistnieniem w mediach Lady Gagi!
Nawet jak na standardy 2004 roku kreacja Olgi Borys wypada dość makabrycznie. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że dopiero niedawno ludzie zyskali większą świadomość na temat katuszy, jakie przeżywają zwierzęta na futrzarskich fermach.
Kasia sama spogląda teraz z życzliwością na swoje początki na stołecznych ściankach, mamy więc nadzieję, że wybaczy nam odgrzebanie tej kreacji inspirowanej oklapniętą sałatą, która przeleżała w lodówce o kilka dni za długo.
Można by pomyśleć, że tego typu stylizacja jest co najmniej nieodpowiednia, jeśli chodzi o wielkie wyjście na uroczystą galę. Trudno jednak winić Dominikę, że chciała pochwalić się tak zgrabnym ciałem, na które z pewnością ciężko pracowała.
Kieca z pazurem, głęboki dekolt i zdrowa dawka poczucia humoru, czyli przepis na sukces na czerwonym dywanie w wydaniu Ewy Kasprzyk! I jak tu jej nie kochać?
Suknię, którą zaprezentowała na sobie Justyna w 2008 roku, z dumą można by nosić i dziś. Jej krój jest ponadczasowy, a staranności wykonania i rzemieślniczej pracy krawcowych absolutnie nie da się zakwestionować.
Jednego Joannie Liszowskiej odmówić nie można - fantazji. Czemu służyć miał plastikowy panel pokracznie opięty wokół talii aktorki? Tego nie dowiemy się zapewne nigdy. Na szczęście problematyczny dodatek nie przeszkodził swojej właścicielce w czerpaniu przyjemności z tanecznego wieczoru.
Wkraczamy już w drugą dekadę XXI wieku, możemy być więc odrobinę surowsi. Motywy "modowych rysunków" umieszczanych na ubraniach były istną plagą roku 2010 głównie za sprawą kolekcji Lanvin dla H&M. Niestety ta konkretna sukienka wyjątkowo nie schlebia sylwetce Magdy, tak więc wylądowała w kategorii tych mniej chwalebnych momentów z czerwonego dywanu Telekamer.
Doceniamy fantazję projektanta, nie możemy jednak wybić sobie z głowy porównań do czerwonego kapturka, który lada chwila wyląduje w brzuszysku łakomego wilka. Dodatkowo Weronika niepotrzebnie postarzyła się, wybierając tak bardzo "napuszoną" kreację. Ta modowa bajka niestety nie zakończyła się happy endem.
Zestawienie telekamerowych wspomnień nie mogło, rzecz jasna, obyć się bez Maryli w jedwabiach Versace z drapieżną czachą wymalowaną na plecach. Czyżby było to preludium do szaleństwa z plastikowym gorsetem, które nastąpiło w styczniu 2013 roku?
Ramona Rey zawsze wiedziała, jak zrobić wrażenie na ściance. Suknie "na księżniczkę" nadal są niestety rzadkim widokiem na warszawskich salonach, tak więc tym bardziej szanujemy starania artystki.
Mało kto w polskim show biznesie potrafi bawić się nowoczesnym stylem tak jak Margaret. W 2018 roku wokalistka nie zawiodła, występując w ogromnej narzucie "trendującego" wówczas domu mody Balenciaga, którego dyrektorem kreatywnym dopiero co został Demna Gvasalia.
Klasa i szyk w skrystalizowanej postaci. Do kreacji Mai nie potrafilibyśmy się przyczepić, nawet gdybyśmy próbowali.
Być może Dawid nie odkrył tym zestawieniem Ameryki, ale zdecydowanie wyróżniał się na tle zalewu szaroburych garniturów z białymi koszulami i koślawo przewiązanymi krawatami. Doceniamy więc intencję, choć liczymy w przyszłości na więcej!
Tej kreacji z 2020 roku nie powstydziłaby się sama Charlize Theron! Nawet jeśli obawiacie się, że Julka za moment wyskoczy Wam z lodówki, to i tak musicie przyznać, że wyglądała tutaj spektakularnie.
Nasze zestawienie kończymy optymistycznym akcentem. Marta Żmuda Trzebiatowska udowodniła, że właściwie skrojona suknia potrafi być najlepszym przyjacielem każdej kobiety - niezależnie od sytuacji. Na czerwonym dywanie przyszła mama prezentowała się zjawiskowo.