Tłum WYSTYLIZOWANYCH gwiazd błyszczy na pokazie Diora: Jennifer Lawrence, Anya Taylor-Joy, Lily Collins (ZDJĘCIA)
Pokazy mody topowych projektantów to doskonała okazja dla gwiazd, by zaprezentować swoje stylizacje na wymyślnych ściankach. Tak też stało się i tym razem, kiedy na show Diora pojawiła się śmietanka Hollywood. Zobaczcie, kto wpadł na imprezę.
Francuski dom mody Dior to z całą pewnością jedno z tych imperium, którego nie trzeba nikomu przedstawiać. W Szkocji na Zamku Drummond odbyło się najnowsze show Diora, na którym to nie zabrakło znanych twarzy. Pojawiła się m.in. Jennifer Lawrence, która od lat związana jest z marką. To właśnie w kreacjach tego francuskiego domu mody aktorka błyszczała na wielu galach i czerwonych dywanach. Tym razem gwiazda zaprezentowała miejski szyk, pozując w szerokich jeansach, panterkowym płaszczu i białym podkoszulku z pokaźnym logo marki. Lawrence w ostatnich miesiącach kilkukrotnie wywołała poruszenie, kiedy to internauci zaczęli z uwagą "studiować" jej twarz, twierdząc, że zafundowała sobie kilka zabiegów upiększających. Mimo że Jennifer niezmiennie zachwyca, to po powrocie "z macierzyńskiego" fani zwrócili uwagę na drobne zmiany. Aktorka z uśmiechem reagowała jednak na zarzuty w wywiadach, twierdząc, że po prostu schudła i "dorosła", a drobne zmiany na jej twarzy to zasługa makijażu.
Na pokazie pojawiła się także Anya Taylor-Joy, która show-biznes podbiła m.in. dzięki roli w "Gambicie królowej", choć zaplanowane występy w kolejnej "Diunie" z pewnością tylko podkreślą jej gwiazdorski statut. Gwiazda nie boi się eksperymentować ze swoimi stylizacjami i chętnie bawi się modą. Tym razem również wyróżniała się w tłumie, eksponując długie nogi w dość fikuśnych rajstopach.
Nie mniej elegancko wypadła także Lily Collins, która zaprezentowała się w czerni. Wśród zaproszonych gości można było dostrzec także znaną z "Gry o tron" Maisie Williams, która także pojawiła się w panterce, posągową Rosamund Pike i modelki: Romee Strijd i Alexę Chung.
Kto wypadł najlepiej?
Jennifer Lawrence od lat związana jest z domem mody Dior. Nie mogło więc zabraknąć jej na tym ważnym evencie.
Anya Taylor-Joy w ostatnich latach wyrasta na ikonę stylu, która nie boi się eksperymentować z modą. Na pokazie Diora po raz kolejny wyróżniała się z tłumu.