"Top Model". Sophia Mokhar podbiła serca jurorów! Poznajcie transpłciową piękność rodem z Białorusi (ZDJĘCIA)
Występ 24-letniej Sophii w najnowszym odcinku "Top Model" z pewnością długo jeszcze tkwić będzie w pamięci widzów TVN. Sądzicie, że dziewczyna ma szanse wygrać tę edycję?
Nowy sezon Top Model dopiero co się zaczął, a już zdołał zrodzić kilka solidnych kontrowersji w polskich mediach. Niezaprzeczalną gwiazdą pierwszego odcinka okazała się Marianna Schreiber - żona ministra PiS Łukasza Schreibera, która w wolnym czasie, a tego ewidentnie ma pod dostatkiem, lubi poświecić golizną na Instagramie. W drugim odcinku jury już wydało złoty bilet, który zaprowadzi niejaką Weronikę Zoń prosto do domu modelek. Widzowie mieli także okazję zapoznać się z piękną Sophią Mokhar. Dziewczyna od wejścia wyjawiła, że jest osobą transpłciową.
Sophia ma 24 lata i pochodzi z Mińska na Białorusi. Proces tranzycji rozpoczęła, gdy stała się w pełni niezależna, mieszkając i zarabiając w Polsce. Teraz zdobyła się wreszcie na odwagę, aby spełnić swoje marzenia o pracy w modelingu. Jak nietrudno się domyślić, jednomyślną decyzją jurorów dziewczyna otrzymała od przepustkę na bootcamp.
Przypomnijmy: "Top Model". Widzowie sceptycznie o zdobywczyni złotego biletu: "Będzie z niej influencerka, ALE NIE MODELKA"
Będziecie jej kibicować?
Dopiero w wieku 24 Sophia poczuła się gotowa, aby zawalczyć o swoje marzenia.
Od dzieciństwa pragnęłam zostać modelką, ale przez swoją sytuację nie byłam w stanie tego zrobić. Jestem kobietą transpłciową - powiedziała w trakcie spotkania z jurorami.
Nawet chłopak Sophii nie wie, jakie było jej wcześniejsze, "chłopięce" imię. Aspirująca modelka twierdzi, że wtedy nie była sobą, dlatego musiała oddzielić przeszłość grubą kreską.
Rodzice Sophii niestety nie zaakceptowali jej decyzji o rozpoczęciu procesu tranzycji. W efekcie ich relacje znacznie ucierpiały.
Myślę, że moi rodzice nie chcieli tego rozumieć. Nie mogłam zacząć przemiany na Białorusi, bo nie byłam niezależna. Ja chciałam po prostu przyjść, powiedzieć: "Akceptujesz? Dobrze. Nie? To pa" i tak właśnie powiedziałam swojej mamie - powiedziała dziewczyna przed kamerami.