TYLKO NA PUDELKU: Filip Chajzer z kawką na wynos spaceruje z BYŁĄ (?) NARZECZONĄ! Dali sobie jeszcze jedną szansę? (ZDJĘCIA)
Dwa tygodnie temu pisaliśmy, że Filip Chajzer zerwał zaręczyny z poznaną w internecie 25-letnią Julią. Najnowsze zdjęcia kochliwego celebryty mogą świadczyć o tym, że gwiazdor TVN dał miłości jeszcze jedną szansę...
W miłosnych perypetiach Filipa Chajzera trudno się połapać. Gdy już wydawało się, że po uroczystych zaręczynach na Dominikanie trzeciej w ciągu roku partnerce prezentera uda się zagrzać u jego boku miejsca na dłużej, znienacka okazało się, że związek z młodszą o 13 lat Julią skończył się jeszcze szybciej, niż się zaczął.
Wieść o rozstaniu pary była o tyle zaskakująca, że prowadzący "Dzień Dobry TVN" i Julia poznana za pośrednictwem aplikacji randkowej jeszcze do niedawna sprawiali wrażenie szaleńczo w sobie zakochanych. Chajzer był na tyle pewny swoich uczuć, że po zaledwie kilku tygodniach spotykania gotów był wystawić swoje mieszkanie na sprzedaż i zamieszkać z ukochaną. Co więcej, celebryta w imię miłości sprawił sobie psa tej samej rasy, co pupil Julii.
Niesłynący raczej ze stałości w uczuciach gwiazdor TVN jakiś czas temu wyniósł się z życia niedoszłej małżonki i wystawił na sprzedaż mieszkanie na Ochocie, w którym miał zamieszkać z Julią. Nie wiedząc, co począć z kupionym niedawno czworonogiem, pomysłowy celebryta postanowił podrzucić psa Rollo... swojej byłej dziewczynie i matce syna.
Tymczasem okazuje się, że być może nie wszystko jest jeszcze przesądzone w kwestii rozstania z blondwłosą eks(?)narzeczoną. W niedzielę syn Zygmunta postanowił podjechać po pracy na Ochotę, by przedyskutować z Julią pewne istotne kwestie przy kawce na wynos. Okutani w ciepłe kurtki byli (?) narzeczeni spacerowali ochockimi ulicami i dyskutowali z powagą na tylko sobie znany temat.
Myślicie, że dali sobie jednak drugą szansę?
Pod koniec listopada Filip Chajzer obwieścił, że oświadczył się ukochanej, którą poznał kilka miesięcy wcześniej za pośrednictwem aplikacji randkowej. Niejaka Julia przyjęła oświadczyny, a całe przedsięwzięcie odbyło się w zapierających dech w piersiach okolicznościach przyrody - na Dominikanie.
Dwa miesiące po tym, jak 25-latka zgodziła się zostać żoną Chajzera, prowadzący "Dzień Dobry TVN" jednak się rozmyślił i zerwał zaręczyny. Co prawda już razem mieszkali na Ochocie, ale Filip zdecydował się wystawić lokal na sprzedaż.
Gwiazdora TVN dopadły chyba wątpliwości, czy podjął słuszną decyzję - to przynajmniej mogą sugerować jego najnowsze zdjęcia.
W niedzielę 38-latek stawił się po pracy na Ochocie, dzierżąc w dłoniach dwa kubki z kawą na wynos. Tam czekała na niego była (?) narzeczona.
Filip i Julia ruszyli spacerem przez ulicę, prowadząc żywą rozmowę. Przed mrozem chroniły ich ciepłe kurtki i zakupiona przez Chajzera kawa.
Dodajmy, że po zawirowaniach z Julią Filip postanowił podrzucić zakupionego z myślą o ukochanej psa pod opiekę byłej dziewczyny. Jak udało nam się dowiedzieć, w tym samym czasie matka syna Filipa spędzała z dzieckiem rodzinne, zimowe popołudnie na sankach...